Dwaj piłkarze zmierzą się w MMA. Jeden musi zrzucić... 56 kg!
Martin Fenin, były reprezentant Czech, poznał przeciwnika, z którym zmierzy się w swoim debiucie w MMA. Rywalem napastnika, znanego między innymi z Eintrachtu Frankfurt i Slavii Praga, ma być... inny były piłkarz, Kevin Pannewitz.
Fenin po zakończeniu piłkarskiej kariery związał się z coraz prężniej działającą organizacją Oktagon MMA, która organizowała walki w Czechach, Niemczech i na Słowacji. Szesnastokrotny reprezentant Czech podchodzi do nowej dla siebie dyscypliny bardzo poważnie. Do zawodowego debiutu w mieszanych sztukach walki przygotowywał się między innymi pod okiem Christiana Eckerlina (MMA 15-5, 5 KO, 8 SUB), pogromcy Piotra "Płetwala" Hallmanna.
ZOBACZ TAKŻE: Znany piłkarz zadebiutuje w MMA. Powstaje o nim serial
Długo nie było jednak wiadomo, z kim zmierzy się wychowanek FK Teplice. Teraz organizacja Oktagon MMA ogłosiła nazwisko rywala Martina Fenina. Będzie nim... inny były piłkarz, Kevin Pannewitz. 31-latek grał między innymi w barwach balansującej wówczas między 2. a 3. Bundesligą Hansy Rostock. Dobrymi występami dla "Latarni wschodu" zwrócił uwagę słynnego trenera Feliksa Magatha, który ściągnął go do VfL Wolfsburg. Pannewitz nie zdołał jednak zadebiutować w Bundeslidze. W trakcie pobytu w "Wilkach" miał problemy z nadwagą, a tuż po tym, jak klub rozwiązał z nim kontrakt, został zatrzymany przez policję, gdy półnagi i kompletnie pijany wdał się w awanturę w mieszkaniu swoich znajomych.
Pannewitz próbował jeszcze wrócić do futbolu, zaczął nawet zbierać dobre recenzje w trzecioligowym Carl-Zeiss Jena, ale i z tego klubu został wyrzucony, gdy przyszedł na trening pod wpływem alkoholu. W 2021 roku ponownie trafił na czołówki niemieckich gazet i portali. Kiedy odwiedzili go dziennikarze "Bilda", były zawodnik ważył prawie 140 kilogramów i utrzymywał się z dorywczych prac przy zamiataniu ulic i przeprowadzkach.
Były gracz Hansy Rostock i VfL Wolfsburg wykorzystał ponowne zainteresowanie mediów i... zaczął zgłaszać się do niemal wszystkich programów telewizyjnych w Niemczech. Bez powodzenia próbował dostać się do "Jungle Camp" i niemieckiej edycji popularnego reality show "Big Brother". Wziął natomiast udział w "Kampf der Realitystars" i zdołał nawet wygrać 50 tysięcy euro. Widząc rosnącą popularność MMA, postanowił spróbować sił właśnie w tym sporcie.
Dla Pannewitza starcie z Martinem Feninem również będzie debiutem w zawodowym oktagonie. Sęk w tym, że aby przygotować się do pojedynku, Niemiec musi zrzucić... aż 56 kilogramów! Walka została bowiem wstępnie zakontraktowana w kategorii do 83 kilogramów. Kevin Pannewitz zapowiada jednak, że zdoła osiągnąć wymaganą wagę w pół roku, a swoją walkę z otyłością będzie pokazywał za pośrednictwem mediów społecznościowych, chcąc być motywacją dla innych ludzi, którzy zmagają się z nadmiarem kilogramów.
Do pojedynku Fenin - Pannewitz dojdzie prawdopodobnie w czerwcu we Frankfurcie nad Menem.
Przejdź na Polsatsport.pl