Andriej Kudriaszow uniknie amputacji nogi. To jednak nie jest dobra wiadomość
Andriej Kudriaszow od dłuższego czasu zmaga się z rakiem płaskonabłonkowym skóry. W zeszłym tygodniu żuzlowiec miał przejść operację amputacji nogi, na której zauważono pierwsze ognisko choroby, jednak lekarze zrezygnowali z tego pomysłu. Nie jest to jednak dobra wiadomość, bowiem decyzja zapadła po zlokalizowaniu przerzutów na innych narządach.
Kudriaszow opuścił w czwartek szpital onkologiczny w Warszawie, i choć planowana wcześniej amputacja nogi nie doszła do skutku, to nie stanowiło to dla żużlowca ani krzty pocieszenia. Okazało się bowiem, że w jego organizmie wykryto przerzuty, w związku z czym usunięcie zajętej w pierwszej kolejności kończyny nie pomogłoby w powstrzymaniu choroby, a co więcej mogłoby również przyspieszyć jej rozwój.
ZOBACZ TAKŻE: Piłkarz Polonii Warszawa otarł się o śmierć. Dramatyczne sceny na treningu
Jedyną formą leczenia dla rosyjskiego żużlowca pozostaje chemioterapia, której pierwsza dawka została podana we wtorek, a kolejną zaplanowano na ostatni tydzień kwietnia. Lekarze mają nadzieję, że wlewy pomogą 31-letniemu sportowcowi w zwalczeniu rozległych przerzutów raka skóry i tak naprawdę pozostają ostatnią deską ratunku.
- Jeszcze niedawno liczyliśmy, że immunoterapia rozwiąże nasz problem, potem - choć dziwnie to brzmi - nadzieją okazała się amputacja. Teraz już boimy się odpowiadać na pytania, jak Andriej się czuje, bo nie wiemy, co zdarzy się w kolejnych tygodniach. Jak już widzimy światełko w tunelu, to okazuje się, że jest to nadjeżdżający pociąg. Lekarze przyznali, że tak agresywnego nowotworu skóry jeszcze nie widzieli - przyznała wspomagająca zawodnika Aneta Kuźniar, cytowana na portalu WP SportoweFakty.
Stan sportowca jest bardzo ciężki i obecnie nie jest on w stanie nawet samodzielnie się poruszać. Codzienne funkcjonowanie utrudnia mu ból w lewej nodze, na której pojawiły się widoczne guzy. Kudriaszow nie traci jednak nadziei i liczy, że chemioterapia pomoże w zwalczeniu choroby. Zawodnik jest wspierany m.in. przez Anetę Kuźniar, Artioma Łagutę, kibiców oraz swoją żonę, która kilka miesięcy temu urodziła mu córeczkę.
ZOBACZ TAKŻE: Tragedia podczas obozu w Turcji! Ukraiński obrońca walczy o życie
Pierwsze zmiany na lewej nodze Kudriaszow zauważył pod koniec 2021 roku, jednak lekarze uspokajali go, że nic złego się nie dzieje. Rak rozwinął się jednak pod koniec zeszłego roku.
Polscy kibice uruchomili już zbiórkę na pomoc dla 31-letniego Kudriaszowa. Rosjanin w trakcie swojej kariery reprezentował wiele polskich klubów, takich jak Wanda Kraków, GKM Grudziądz, KMŻ Lublin, Polonia Bydgoszcz, Orzeł Łódź, Start Gniezno i Kolejarz Opole. W 2023 roku miał bronić barw OK Bedmet Kolejarza Opole.
Przejdź na Polsatsport.pl