PKO BP Ekstraklasa: Warta Poznań - Piast Gliwice. Relacja i wynik na żywo

Gliwiczanie w poniedziałek na wyjeździe zagrają z Wartą Poznań w meczu przedostatniej kolejki. Listopadowe spotkanie z tym rywalem przegrali u siebie 0:2. Wtedy Piast zajmował 16., spadkowe miejsce w tabeli, a pracę w klubie zaczynał trener Aleksandar Vukovic, który zastąpił Waldemara Fornalika.

 

- Atmosfera w szatni jest wyjątkowa w ostatnim czasie. Na pewno wyniki też w tym pomagają, ale każdy chce przychodzić na treningi, czerpie radość z bycia w tej szatni. Wszyscy walczą o miejsce w pierwszym składzie i to się przekłada na naszą formę – dodał Czerwiński.

 

ZOBACZ TAKŻE: Pół miliona złotych miesięcznie! Potężna oferta dla Marka Papszuna

 

Gliwiczanie wygrywając tydzień wcześniej u siebie Koroną Kielce 2:1 zanotowali jedenasty mecz bez porażki z rzędu i wyrównali klubowy rekord. Zajmują w tabeli piąte miejsce w przewagą pięciu punktów nad Wartą i Górnikiem Zabrze.

 

- Gdyby mi ktoś w listopadzie powiedział, że teraz będziemy grali o 5. miejsce, chyba bym nie uwierzył wtedy. Nie miałem podstaw, żeby być aż takim optymistą po naszej rundzie jesiennej. Wykonana praca się obroniła, oddała nam to, co zrobiliśmy, w postaci punktów i fantastycznej serii meczów bez porażki – zauważył obrońca.

 

Piast przygotowania do wiosny zaczął już 3 grudnia 2022 r.

 

- Nie powiedziałbym, że mamy już siebie dość. Po prostu być może wychodzi zmęczenie sezonem, bo ciężko pracujemy od początku grudnia z małymi przerwami na święta czy dla reprezentacji. Ta praca daje efekty i to jest motywujące. Sezon się jeszcze nie skończył, przed nami dwa ostatnie mecze, w których chcemy zgarnąć sześć punktów – zadeklarował Czerwiński.

 

Jego zdaniem, mimo trzech kolejnych porażek Warta pozostaje bardzo wymagającym rywalem.

 

- Jest rewelacją ekstraklasy, bardzo dobrze poukładanym zespołem, mającym dużo indywidualnej jakości. Dobrze, że gramy z nią na wyjeździe, bo u siebie mieliśmy problem, by z tym rywalem wygrać – podsumował.

 

Przyznał, że piłkarze Piasta mogą mieć do siebie pretensje o słabą w wykonaniu drużyny rundę jesienną.

 

- Od początku przygotowań do nowego sezonu musimy mieć świadomość, jak ważne są pierwsze mecze. Kluczem będzie to, jak zaczniemy rozgrywki – podkreślił.

 

Trener Vukovic nie ukrywał, że sytuacja przed pierwszym meczem z Wartą, a tym poniedziałkowym – jest inna.

 

- Zaczynałem wtedy pracę w klubie (to był drugi mecz szkoleniowca w Piaście), obraz naszego zespołu był na zupełnie innym poziomie. Dziś sytuacja się zupełnie zmieniła, chcemy obronić piąte miejsce, ale rywal pozostał tak samo trudny – powiedział Serb.

 

Zaznaczył, że drużyna z Poznania w ostatnich przegranych spotkaniach musiał sobie radzić bez kilku zawodników.

 

Gliwiczanie w ostatnich meczach sezonu zagrają bez napastnika Gabriela Kirejczyka, który podczas treningu nabawił się urazu kostki.

 

Podopieczni Vukovica po spotkaniach z Wartą i Lechią Gdańsk rozpoczną urlopy. Na pierwszym treningu spotkają się 18 czerwca. W letnich planach jest zgrupowanie w Gniewinie i trzy sparingi.

 

- Teraz bardzo ważne jest dla nas dobre zakończenie półrocznego okresu wspólnej pracy i jak najlepsze zamknięcie sezonu – stwierdził Vukovic.

 

Relacja i wynik na żywo meczu Warta Poznań - Piast Gliwice na Polsatsport.pl. Początek o godzinie 19:00.

Przejdź na Polsatsport.pl