Dramat Carlosa Alcaraza! Novak Djoković w finale French Open

Tenis
Dramat Carlosa Alcaraza! Novak Djoković w finale French Open
Fot. PAP
Carlos Alcaraz z powodu kontuzji nie był w stanie nawiązać równorzędnej walki z Novakiem Djokoviciem

Dramat Carlosa Alcaraza! Lider światowego rankingu tenisistów z powodu kontuzji, która dopadła go w trzecim secie półfinałowego spotkania, nie był w stanie nawiązać równorzędnej walki z Novakiem Djokoviciem i to 36-letni Serb awansował do finału French Open.

Spotkanie Alcaraza z Djokoviciem zapowiadano jako starcie pokoleń. 20-letni Hiszpan, lider światowego rankingu, znakomicie spisuje się w tym sezonie na mączce. W 2023 roku wygrał aż 25 z 27 rozegranych na tej nawierzchni meczów (triumfując w turniejach w Buenos Aires, Madrycie i Barcelonie), a w drodze do półfinału French Open stracił tylko jednego seta (w pojedynku z Japończykiem Taro Danielem).

 

ZOBACZ TAKŻE: Szczere wyznanie Igi Świątek. "Ten wynik wyrzuciłam z głowy"

 

Równie dobrze na kortach Rolanda Garrosa radzi sobie - mimo problemów zdrowotnych z początku sezonu (w trakcie zwycięskiego Australian Open zmagał się z urazem uda) - także Novak Djoković. "Nole", podobnie jak Alcaraz, stracił w tegorocznym French Open tylko jednego seta (w ćwierćfinałowym starciu z Karenem Chaczanowem).

 

Za Djokoviciem przemawiało w piątkowym pojedynku doświadczenie, wyniesione z wielu lat gry na takim poziomie. Dla Serba był to już 45. w karierze półfinał Wielkiego Szlema, w tym 12. w Paryżu. Alcaraz do tego etapu doszedł... dopiero drugi raz, po ubiegłorocznym US Open. Co ciekawe, lepszy bilans bezpośrednich spotkań miał jednak Hiszpan, który wygrał jedyny rozegrany dotychczas z "Nole" pojedynek (w zeszłym roku w Madrycie Alcaraz triumfował po trzysetowym boju).

 

Pierwszy set półfinałowego starcia należał do Serba, który nie tylko wygrał wszystkie gemy przy własnym podaniu, ale i zdołał przełamać raz swojego przeciwnika, kończąc tę partię po 57 minutach wynikiem 6:3.

 

W drugiej odsłonie pojedynku obaj tenisiści aż do stanu 4:3 konsekwentnie wygrywali przy swoim serwisie. Pierwsze przełamanie zaliczył dopiero w ósmym gemie imponujący technicznymi drop shotami Carlos Alcaraz, ale po chwili... to Serb zanotował przełamanie powrotne, a następnie w kapitalnym stylu odrobił stratę 0-40, doprowadzając do wyrównania 5:5 w gemach. Końcówka seta należała jednak do młodszego o szesnaście lat Hiszpana, który wygrał swoje podanie, a chwilę później błyskawicznie przełamał Djokovicia (do zera!), wygrywając tę część spotkania 7:5.

 

 

W trzecim secie Carlosa Alcaraza dopadły problemy zdrowotne. Hiszpan wezwał masażystów, którzy próbowali postawić go na nogi, ale widać było, że lider światowego rankingu po prostu nie jest w stanie grać tego, co w drugiej odsłonie pojedynku. Alcaraz przegrał gładko w nieco ponad pół godziny 1:6, tracąc aż trzy gemy przy swoim podaniu.

 

Po dłuższej przerwie medycznej, w której lekarze zaaplikowali Hiszpanowi zastrzyk, Alcaraz wrócił na kort, ale mimo olbrzymiej ambicji był tylko tłem dla doświadczonego Serba. Novak Djoković bezlitośnie wykorzystywał niedyspozycję rywala, punktując zarówno przy swoim podaniu, jak i dwukrotnie przełamując 20-latka i czwartą partię zakończył zwycięstwem 6:1, wykorzystując drugą piłkę meczową.

 

 

Finałowym rywalem Novaka Djokovicia na paryskich kortach będzie zwycięzca pojedynku Casper Ruud - Alexander Zverev, czyli Norweg, który pewnie triumfował 3:0.

 

Carlos Alcaraz - Novak Djoković 3:6, 7:5, 1:6, 1:6

RI, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie