Spadkowicz przygotowuje się do rywalizacji w Fortuna 1 Lidze. "To będzie próba generalna"

Piłka nożna
Spadkowicz przygotowuje się do rywalizacji w Fortuna 1 Lidze. "To będzie próba generalna"
Fot. Cyfrasport
Spadkowicz przygotowuje się do rywalizacji w Fortuna 1 Lidze. "To będzie próba generalna"

W sobotę na płockim stadionie Wisła zmierzy się w sparingu z Widzewem Łódź. - To będzie próba generalna drużyny, po której zobaczymy, czy trafiliśmy ze składem. Zawodnicy muszą się „przepalić”, sprawdzić, czy są dobrze przygotowani do sezonu - powiedział PAP trener Wisły Marek Saganowski.

Ostatni etap przygotowań do sezonu 2023/24, 1.ligowa Wisła Płock spędzi na swoich obiektach. W sobotę na stadionie przy ul. Łukasiewicza 34 rozegrany zostanie ostatni sparing z Widzewem Łódź. Mecz będzie zamknięty dla publiczności.

 

ZOBACZ TAKŻE: "Goncalo Feio poprowadzi kiedyś reprezentację Polski. Przy takiej uprzejmości z naszej strony" 

 

Przygotowując plan przygotowań na okres przygotowawczy do nowego sezonu, ówczesny sztab szkoleniowy z trenerem Pavolem Stano nie przewidział, że Wisła zakończy rozgrywki spadkiem. Drużyna wyjechała na 10-dniowe zgrupowanie do Samorin, gdzie grała sparingi z topowymi słowackimi ekipami, a na koniec okresu przygotowawczego, była umówiona na pojedynek z Widzewem. To miała być próba generalna dla obydwu zespołów.

 

Mimo różnicy poziomów - ubiegłoroczny beniaminek Widzew utrzymał się w Ekstraklasie, zaś będąca od siedmiu lat w najwyższej klasie rozgrywkowej Wisła spadła na zaplecze – mecz powinien dostarczyć emocji.

 

W rozgrywkach sezonu 2022/23, łodzianie wygrali pierwszy mecz w 7. kolejce, 2:1 – to była pierwsza porażka w sezonie „Nafciarzy”, a drugi, w Płocku, zremisowali 1:1. Sobotni sparing, to prawdopodobnie jedyna okazja, by wziąć rewanż za tamte wyniki.

 

Marek Saganowski z niecierpliwością czeka na to spotkanie. „Na zakończenie okresu przygotowawczego gra się generalny mecz, który pokazuje, czy trafiamy ze składem. Oczywiście będą jeszcze minimalne roszady, bo i nasz, i Widzewa skład, nie jest ostateczny” - tłumaczy.

 

A dlaczego jest to ważny mecz? „Bo chodzi o to, żeby zawodnicy zagrali 90 minut. Rozegraliśmy cztery sparingi, graliśmy 45 na 45 min, potem 60 na 30, a teraz jest taki moment, że zagramy 90 minut. Zawodnik musi „przepalić”, poznać jak jest przygotowany. Później i tak meczami, i przygotowaniem fizycznym dochodzi się do coraz wyższej formy, ale ten ostatni przed ligą mecz ma pokazać, czy trafiliśmy z jedenastką, czy każdy zawodnik jest gotowy, by wyjść w pierwszym składzie. Dużo jest takich aspektów, czysto piłkarskich, branych pod uwagę. Mecz będzie nagrywany i potem analizowany. Przepraszam wszystkich kibiców, że jest zamknięty dla nich, ale to ważne, żeby wszystkie te taktyczne elementy, które chcemy przekazać, będą tam obnażone. Byłoby niezbyt mądrze, żeby pokazywać wcześniej, jak to będzie wyglądało” - zdradza szkoleniowiec.

 

Sezon rozgrywek 1. ligi Wisła zaczyna dwoma meczami na wyjeździe. W 1. kolejce zmierzy się z Podbeskidziem Bielsko-Biała, a w 2. z Zagłębiem Sosnowiec.

 

W 3. kolejce płocczanie zmierzą się z Lechią Gdańsk. Na to spotkanie początkowo planowano otwarcie oddanego już do użytku stadionu, ale ostatecznie to wydarzenie przeniesione zostało na pierwszy weekend września. Przeciwnikiem płockiej drużyny będzie wtedy Polonia Warszawa. Obie drużyny zmierzą się wówczas po raz 37. w swojej historii.

mtu, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie