Pogrom w spotkaniu gigantów, derby dla Kalisza. Zacięte pojedynki w Ustroniu i Poznaniu

Tenis
Pogrom w spotkaniu gigantów, derby dla Kalisza. Zacięte pojedynki w Ustroniu i Poznaniu
fot. materiały prasowe
Pogrom w spotkaniu gigantów, derby dla Kalisza. Zacięte pojedynki w Ustroniu i Poznaniu

W 5. kolejce LOTTO SuperLIGI BKT Advantage Bielsko-Biała zdominowało KS Górnik Bytom w spotkaniu liderów. W derbach Wielkopolski Kalisz okazał się lepszy od Poznania. CKT Grodzisk Mazowiecki i WKT MERA zachowały szanse na grę w FINAL FOUR.

Pogrom w szlagierze

 

W spotkaniu dwóch niepokonanych drużyn zdecydowane zwycięstwo wyjazdowe nad KS Górnik Bytom odniósł BKT Advantage Bielsko-Biała. Aktualny, krajowy czempion potwierdził swoje mistrzowskie aspiracje i zdecydowaną dominację w rozgrywkach. Spotkanie ustawiły pojedynki singlowe kobiet.  Czeszka Tereza Smitkova była bliska zafundowania „rowerka” Oliwi Bergler, wygrywając 6:0, 6:1. Jej rodaczka Linda Klimovicova bez większych problemów ograła Magdalenę Hędrzak 6:3, 6:0. To co nie udało się Smitkovej, padło łupem Macieja Dembka, która ugrał „bajgla” (6:0, 6:0) w starciu z Nikodemem Barcickim. „Kropkę nad i” postawił Maciej Rajski, który podczas niedawnych Narodowych Mistrzostw Polski wyeliminował Maksa Kaśnikowskiego. Rajski zaskakująco łatwo pokonał Szymona Kielana (6:3, 6:0), który w sobotę cieszył się z pierwszego triumfu w challengerze ATP (w grze podwójnej z Piotrem Matuszewskim w Tampere Open). Być może trudy turniejowe i podróż miały wpływ na jego słabszą dyspozycję. W grach podwójnych zanotowano remis, a cały pojedynek zakończył się zdecydowanym zwycięstwem gości 5:1.

 

KS Górnik Bytom – BKT Advantage Bielsko-Biała 1:5

 

OSAVI wciąż na fali

 

Derby Wielkopolski miały zaskakująco jednostronny przebieg. Obie drużyny – OSAVI TENNIS TEAM Kalisz i WKS Grunwald Poznań, dzielił dotychczas jeden punkt i jedno miejsce w tabeli, dlatego spodziewano się wyrównanego pojedynku. Na swoim obiekcie to jednak gospodarze dyktowali warunki. Mocnym punktem OSAVI okazały się czeskie singlistki. 22-letnia Ivana Sebestova nie miała litości dla Ady Piestrzyńskiej, wygrywając bez straty gema! Bardziej zacięte było drugie starcie, w którym Julie Struplova potrzebowała trzech setów na pokonanie Giny Feistel (3:6, 6:3, 10-7). Część strat dla WKS odrobił Aleksander Orlikowski po wygranej 6:2, 6:2 nad Michałem Matuszewskim. Nadzieja zgasła jednak po zaskakująco szybkiej porażce laureata nagrody Enea MVP 1. kolejki Jaszy Szajrycha z Ukraińcem Vitaliy Sachko 3:6, 1:6. Oba pojedynki deblowe również padły łupem gospodarzy. OSAVI TENNIS TEAM Kalisz nadspodziewanie łatwo ograł WKS Grunwald Poznań 5:1, znacząco przybliżając się do gry w FINAL FOUR.

 

OSAVI TENNIS TEAM Kalisz – WKS Grunwald Poznań 5:1

 

CKT zwycięski rzutem na taśmę

 

W pojedynku ostatniej szansy na drodze aktualnego wicemistrza Polski CKT Grodzisk Mazowiecki stanął silny zespól KT KUBALA Ustroń. W meczu dwóch kobiecych „internacjonałów” górą była reprezentująca barwy Ustronia Łotyszka Daniela Vismane, która pokonała Ukrainkę Valerię Strakhovą 7:5, 6:0. Gdy w równolegle toczonej batalii Niemka Natalia Siedliska wygrała z Darią Górską 6:4, 6:3, a gospodarze wyszli na prowadzenie 2:0, losy spotkania wydawały się przesądzone. Ambitnie grający goście zdołali jednak doprowadzić do wyrównania. W Meczu Dnia utalentowany Maks Kaśnikowski ograł w trzech setach doświadczonego i utytułowanego Czecha Lukasa Rosola (6:4, 4:6, 10-6). Duża niespodziankę sprawił Serb Miljan Zekic, który nadspodziewanie łatwo pokonał świeżo upieczonego mistrza Polski Pawła Ciasia 6:4, 6:1. Dużo emocji przyniosły spotkania gry podwójnej. Para gospodarzy Siedliska/Vismane wygrały z duetem gości Strakhova/Straszewska 6:4, 3:6, 10-5. Walczący jak lew debel gości Kaśnikowski/Zekic przedłużył nadzieje swojego zespołu po wygranej nad parą Rosol/Marek 7:6 (4), 5:7, 10-6. Niestrudzony Kaśnikowski w parze ze Strakhovą zapewnił końcowy triumf CKT, zwyciężając w pełnym dramaturgii boju duet Vismane/Marek 6:2, 6:7 (3), 11-9.

 

 

KT KUBALA Ustroń – CKT Grodzisk Mazowiecki 3:4

 

MERA dalej w grze po zwycięstwie nad AZS TENIS Poznań

 

W meczu drużyn z dołu tabeli faworytem na papierze była stołeczna MERA, ale „Akademicy” z Poznania udowodnili w tym sezonie, że mogą być groźni dla najlepszych. Potwierdziło to pierwsze spotkanie singlowe, w którym Rozalia Gruszczyńska okazała się lepsza od Laury Koralnik (6:4, 7:5). Wynik pojedynku wyrównała Słowaczka Kristina Kucova po zaciekłej batalii z Anną Hertel – 3:6, 7:6 (2), 10-6. Podział punktów nastąpił również w singlach mężczyzn i o wszystkim miały decydować gry deblowe. Oba pojedynki dostarczyły nie lada emocji, kończąc się super tie-break’ami. Wśród kobiet górą byli gospodarze z Poznania, natomiast wśród panów zwycięstwo padło łupem stołecznej MERY. O końcowym wyniku przesądził loteryjny mikst, w którym zdecydowanie więcej zimnej krwi zachowali Kucova/Pawlak z Warszawy. Stołeczny debel rozbił poznańską parę Kamrowski/Hertel 6:1, 6:2, zapewniając cenne zwycięstwo swojej drużynie.

 

AZS TENIS Poznań – WKT MERA 3:4

Informacja Prasowa
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie