Sukcesy Polaków podczas Zapaśniczego Memoriału Władysława Pytlasińskiego

Sporty walki
Sukcesy Polaków podczas Zapaśniczego Memoriału Władysława Pytlasińskiego
fot. materiały prasowe
Sukcesy Polaków podczas Zapaśniczego Memoriału Władysława Pytlasińskiego

Za nami wielkie święto zapasów w Warszawie! 333 zawodników i zawodniczek z 36 państw z całego świata rywalizowało w hali OSiR Włochy podczas 66. Memoriału Władysława Pytlasińskiego, 32. Memoriału Wacława Ziółkowskiego oraz 27. Poland Open. Reprezentacja Polski wywalczyła 23 medale w tym dwa złote w stylu wolnym. Turniej został zorganizowany przy wsparciu Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego „Mazowsze".

Zapaśnicy w stylu klasycznym rywalizowali przez dwa dni w 66. Memoriale Władysława Pytlasińskiego, a na starcie zobaczyliśmy aż 119 zawodników w tym 32 reprezentantów Polski. Do finału zdołał awansować tylko Michał Tracz rywalizujący w kategorii do 60kg. W nim uległ niestety Serbowi Georgi Tibilovowi, aktualnemu brązowemu medaliście mistrzostw Europy. Srebrne medale wywalczyli również nasi zapaśnicy w kategoriach do 55kg oraz 63kg, jednak w obu kategoriach rywalizowało tylko po trzech zawodników. W kategorii do 55kg na drugim stopniu podium stanął Mateusz Ropiak, a na najniższym stopniu Wojciech Kuźmiak. W rywalizacji do 63kg srebrny medal wywalczył Mairbek Salimov.

 

ZOBACZ TAKŻE: Sukces Polaków podczas Zapaśniczego Memoriału Wacława Ziółkowskiego


Brązowe medale wywalczyła czwórka podopiecznych reprezentantów Polski. Wojciech Kuźmiak (-55kg), Gevorg Sahakyan (-67kg), Arkadiusz Kułynycz (-87kg) oraz Marcin Luto (-130kg). Niespodziankę sprawił ten ostatni, który do składu został dołączony w ostatnim momencie, a na macie po niezwykle trudnej walce pokonał solidnego reprezentanta Ukrainy Vladyslava Voronyia. Dla 30-latka reprezentującego UKS Sorga Zamość to największy sukces w karierze!


Przed klasykami ostatni turniej kwalifikacyjny na mistrzostwa świata w Belgradzie. Podopieczni Józefa Tracza powalczą w Dortmundzie podczas Grand Prix Niemiec. – Nie udało się wywalczyć złotego medalu, ale mamy czas do mistrzostw świata, żeby z takim wrócić do kraju. Uważam start za udany, niektórzy zawodnicy zaprezentowali się z bardzo dobrej strony, a niektórzy wciąż muszą pracować – podsumował start trzykrotny medalista olimpijski, Józef Tracz, trener kadry w stylu klasycznym.


Zapaśnicy w stylu wolnym zaprezentowali bardzo wysoką formę w 32. Memoriale Wacława Ziółkowskiego zdobywając 10 medali w tym dwa złote krążki podczas dwóch dni rywalizacji. Na najwyższym stopniu podium stanęli: Sebastian Jezierzański (-87kg) oraz Zbigniew Baranowski (-97kg). Srebrne medale wywalczyli: Krzysztof Sadowik (-87kg) oraz Radosław Baran (-97kg), a na najniższym stopniu podium stanęli: Vasyl Ilnytskyi (-57kg), Krzysztof Bieńkowski (-65kg), Cezary Sadowski (-86kg), Robert Baran (-125kg) oraz Kamil Kościółek (-125kg).


To jeden z najlepszych występów naszej reprezentacji w historii turnieju! Trener kadry w stylu wolnym, Hrihoryj Danko uważnie obserwował swoich podopiecznych, a w niektórych kategoriach wagowych mógł oglądać bezpośrednie walki kadrowiczów, który rywalizują o wyjazd do Belgradu. Już w najbliższym tygodniu zostanie ogłoszony skład na najważniejszy turniej w tym roku, a od 3 sierpnia rozpocznie się zgrupowanie we Władysławowie.


Najdłużej po aż trzy dni walczyły na matach zapaśniczki w 27. Poland Open. Sześć medali wywalczyły biało-czerwone, a w finałach walczyły dwie: Anna Łukasiak (-50kg) oraz Anhelina Łysak (-57kg). Niestety obie nasze zapaśniczki przegrały swoje walki i wywalczyły srebrne medale. Na najniższym stopniu podium stanęły: Roksana Zasina (-53kg), Jowita Wrzesień (-57kg), Magdalena Głodek (-57kg) oraz Wiktoria Chołuj (-68kg).

 

– Szkoda, że nie udało się wywalczyć złotego medalu, choć cieszy dobra postawa dziewczyn i zwycięstwo w klasyfikacji drużynowej – powiedział Dariusz Grzywiński, trener kadry w zapasach kobiet. – Ten turniej rozstrzygnął personalia jeśli chodzi o skład na mistrzostwa świata w Belgradzie, który podam już w poniedziałek, a zawodniczkom przekaże podczas zgrupowania w Spale - dodaje Grzywiński.


Zmagania trwały pięć dni, a na matach rywalizowało aż 333 zapaśników i zapaśniczek w trzech stylach z 36 państw całego świata. – Zarówno pod względem sportowym jak i organizacyjnym zawody stały na bardzo wysokim poziomie. Cieszy szczególnie opinia gości, którzy podkreślali, że zarówno standard hotelu jak i lokalizacja są na najwyższym poziomie i powoduje, że nie traci się zbędnego czasu na przejazdy – podsumował zawody Andrzej Supron, Prezes Polskiego Związku Zapaśniczego.


– Jeżeli chodzi o reprezentantów Polski to wynik należy zaliczyć na plus, a cieszy to, że nie tylko z dobrej strony zaprezentowali się nasi liderzy w poszczególnych kategoriach wagowych ale również dobrze zaprezentowali się pozostali nasi zapaśnicy i zapaśniczki. Trenerzy poszczególnych kadr będą mieli teraz ogromny ból głowy w wyborze składu na mistrzostwa świata w Belgradzie. Zawody podczas których nie tylko będzie można wywalczyć medale ale przede wszystkim kwalifikacje olimpijskie – dodaje Supron.


Od 2017 roku sponsorem Polskiego Związku Zapaśniczego jest Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych S.A, dzięki czemu aż 33 zapaśników i zapaśniczek jest objętych programem stypendialnym. Aż 14 z nich podczas zawodów w Warszawie wywalczyło medale! Turniej został zorganizowany przy wsparciu Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego „Mazowsze" zadanie publiczne – dofinansowanie środków z budżetu Województwa Mazowieckiego, a także Ministerstwa Sportu i Turystyki.

jbart, informacje prasowe
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie