Brał udział w groźnym wypadku w polskiej lidze! Ma złamany kręg szyjny i wstrząśnienie mózgu
Nicolai Klindt, który był jednym z uczestników wypadku podczas meczu Arged Malesa Ostrów Wielkopolski - Zdunek Wybrzeże Gdańsk, opublikował post w swoich mediach społecznościowych. Duńczyk przekazał informacje dotyczące swojego stanu zdrowia.
W niedzielę 13 sierpnia odbył się mecz w 1. lidze żużlowej między ekipami Arged Malesa Ostrów Wielkopolski a Zdunek Wybrzeże Gdańsk. Do groźnej sytuacji doszło w 13. biegu. Zderzyło się aż trzech zawodników - Oliver Bertzon, Francis Gusts oraz Nicolai Klindt. Wszyscy odnieśli obrażenia, jednak w najgorszej sytuacji znalazł się ostatni z wymienionych żużlowców.
ZOBACZ TAKŻE: Koszmarny wypadek podczas Grand Prix Łotwy! Żużlowiec wyleciał poza tor (ZDJĘCIA)
Pochodzący z Danii zawodnik gdańskiej ekipy postanowił opublikować post w swoich mediach społecznościowych. Urodzony w 1988 roku Klindt przekazał informacje dotyczące swojego stanu zdrowia.
"Po pierwsze, oto mała aktualizacja dotycząca mojej kontuzji. Złamałem kręg C3 w szyi w dwóch miejscach, ale złamania nie są skomplikowane. Bez operacji, ale od ośmiu do dziesięciu tygodni z kołnierzem. Miałem też bardzo poważny wstrząs mózgu, więc też potrzebuje odpoczynku i czasu" - napisał.
Ostatecznie niedzielne starcie zakończyło się triumfem zespołu z Ostrowa Wielkopolskiego 51:39.
Przejdź na Polsatsport.pl