Zaskakująca wypowiedź koszykarza NBA. "Trzy czwarte ligi robi to regularnie"

Koszykówka
Zaskakująca wypowiedź koszykarza NBA. "Trzy czwarte ligi robi to regularnie"
Fot. PAP/DPA
Daniel Theis powiedział, że większość koszykarzy NBA pali marihuanę

Daniel Theis, niemiecki koszykarz NBA, zaskoczył dziennikarzy i kibiców wypowiedzią na temat palenia marihuany. Zawodnik Indiana Pacers nie tylko podkreślił, że nie widzi w tym niczego złego, ale i dodał, że... robi to większość koszykarzy.

Theis w rozmowie z niemiecką agencją DPA powiedział, że nie potępia palenia marihuany po meczach. Koszykarz, grający na pozycji silnego skrzydłowego lub centra, zaznaczył, że w NBA nie widnieje ona na liście substancji zakazanych, a wielu zawodników lubi odstresować się w ten sposób po wyczerpujących spotkaniach.

 

ZOBACZ TAKŻE: Wielki mecz polskich koszykarzy! Faworyt turnieju prekwalifikacyjnego pokonany

 

- Myślę, że palenie marihuany po meczach jest w porządku. Szacuję, że trzy czwarte ligi NBA robi to regularnie. Wielu koszykarzy ma problemy z zaśnięciem po spotkaniu, a to pomaga im się uspokoić, odstresować - zaznaczył Theis.

 

Reprezentant Niemiec dodał, że on sam należy do zdecydowanej mniejszości i nie sięga po marihuanę.

 

- Ja tego nie robię. Po pierwsze dlatego, że nie mam problemów z zasypianiem po meczach, a po drugie dlatego, że nie chcę dawać dzieciom złego przykładu - powiedział agencji DPA.

 

Choć marihuana nie jest zabroniona w NBA, koszykarze, którzy regularnie ją palą, mogą mieć problemy podczas najbliższych mistrzostw świata. Na czempionacie, organizowanym przez Indonezję, Japonię i Filipiny, marihuana znalazła się bowiem na liście substancji zabronionych.

RI, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie