Tego jeszcze nie było! Fryzjer gwiazdora nie umiał utrzymać języka za zębami!
Kontrakt Eden Hazarda z Realem Madryt przestał obowiązywać wraz z początkiem lipca tego roku. Od tego czasu gwiazdor pozostaje bez klubu, choć na brak ofert nie może narzekać. Tak przynajmniej twierdzi... jego fryzjer.
Wszystko przez post w mediach społecznościowych. Ahmed Alsanawl to fryzjer, u którego strzyżą się największe gwiazdy światowego futbolu. Do jego klientów należą m.in. Jack Grealish (Manchester City), Reece James (Chelsea) czy właśnie Hazard.
ZOBACZ TAKŻE: Kolejna gwiazda trafia do Arabii Saudyjskiej! Zagra w byłym klubie Grzegorza Krychowiaka
Konto salonu "A-Star", którego właścicielem jest Alsanawl, śledzi na Instagramie ponad milion użytkowników. Na jednym z ostatnich postów znalazło się wideo, w którym fryzjer prezentuje proces zmiany fryzury u reprezentanta Belgii.
Jeden z użytkowników zdecydował się wykorzystać tę okazję i wbić szpileczkę 32-letniemu piłkarzowi. "Nikt nie chcę cię podpisać" - brzmi treść uszczypliwego komentarza.
Alsanawl nie przeszedł obok tego obojętnie. "To śmieszne, zwłaszcza że odrzucił oferty z sześciu klubów" - napisał fryzjer, nie ujawniając jednak, jakie zespoły starały się zakontraktować jego klienta.
Według "Daily Mail" Hazard swego czasu znajdował się na radarze Vancouver Whitecaps z MLS, a także klubów z Brazylii i Arabii Saudyjskiej. Sam zawodnik ma jednak cieszyć się czasem wolnym od futbolu.
Ostatnio został on dostrzeżony na Stamford Bridge, gdzie z wysokości trybun śledził rywalizację Chelsea z Arsenalem.
Przejdź na Polsatsport.pl