Orlen Basket Liga: Legia Warszawa – Dziki Warszawa. Relacja i wynik na żywo
Środowy zaległy mecz 2. kolejki Orlen Basket Ligi, w którym koszykarze Legii podejmą Dziki, będzie pierwszym w historii spotkaniem tych drużyn. Do warszawskich derbów w ekstraklasie dojdzie po 13 latach przerwy. Faworytami są "Zieloni Kanonierzy", ale to ligowi debiutanci nie ponieśli jeszcze porażki. Relacja i wynik na żywo z meczu Legia Warszawa – Dziki Warszawa na Polsatsport.pl.
Ostatni raz do derbów stolicy w Polskiej Lidze Koszykówki doszło w sezonie 2009/10, gdy spotkały się w nich zespoły Polonii i Polonii 2011. Legia poprzednio rywalizowała na tym szczeblu z lokalnym rywalem w rozgrywkach 2002/03, gdy mierzyła się z Polonią Warbud.
Zobacz także: Kolejny klub NBA będzie miał zespół także w WNBA! Rozpocznie rywalizację w 2025 roku
Dziki przystąpią do spotkania z Legią z wyższej pozycji w tabeli. Po dwóch meczach mają bilans 2–0, dzięki zwycięstwom nad Arged BM Stalą Ostrów Wielkopolski 86:65 u siebie i Arriva Twardymi Piernikami Toruń 80:72 na wyjeździe. Legia na inaugurację pokonała Stelmet Enea Zastal Zielona 90:72, ale uległa w Słupsku Grupa Sierleccy Czarnym 80:82.
Dziki, utworzone w 2017 roku na bazie trzecioligowego MKS MOS Ochota, to jeden z najmłodszych klubów w ekstraklasie. Jego prezes Michał Szolc tak wytłumaczył nazwę organizacji, którą zarządza:
– Poszukiwałem w internecie informacji o zwierzętach, które pojawiają się w kontekście miasta Warszawy. Dzik był tym "najpopularniejszym" ze względu na częste odwiedziny watah dzików na Wawrze czy Białołęce. Natomiast jako zwierzę ma mentalność stworzenia nieustępliwego, niepoddającego się, walczącego do końca. I taką mentalność chcemy zaszczepiać w grających w drużynie zawodnikach – zaznaczył.
W pierwszych meczach sezonu podopieczni trenera Krzysztofa Szablowskiego zademonstrowali waleczność i skuteczność. Dwa pierwsze spotkania pokazały też, że dobrze trafiono z doborem graczy z USA, którzy odgrywają główne role w drużynie. Wyróżniającym się zawodnikiem "watahy" jest z pewnością Emmanuel Little, który w obydwu dotychczasowych spotkaniach zanotował double-double. Amerykanin jest najlepiej zbierającym Orlen Basket Ligi ze średnią 12,0.
W Legii w pierwszych meczach wyróżnił się Raymond Cowels, który po rocznej nieobecności, wrócił do warszawskiego zespołu. Średnio zdobywa 18 punktów w meczu i jest liderem pod względem skuteczności rzutów za 3 pkt (9 celnych na 13 prób).
– Niby będzie to normalny mecz, w którym oba zespoły walczyć będą o zwycięstwo, ale wiadomo - derby zawsze rządzą się swoimi prawami. Trzeba być świetnie przygotowanym mentalnie. Dziki zaczęły sezon bardzo dobrze - od dwóch zwycięstw, szczególnie to pierwsze nad Stalą Ostrów było bardzo okazałe. Trzeba więc być skoncentrowanym przez 40 minut i nie popełniać błędów, które zdarzyły się nam w Słupsku, czyli zachować dyscyplinę i spokój w momencie, gdy kontrolujemy mecz, nie działać emocjonalnie. Czy będzie to sprawdzian wartości Amerykanów z obu zespołów? Nie oceniałbym za szybko żadnych transferów i występów zawodników. Każdy inaczej dobiera graczy, do innych ról. Trzeba oceniać drużynę, bo to ją się konstruuje, a nie poszczególnych zawodników – powiedział PAP trener Legii Wojciech Kamiński.
Trener Dzików Krzysztof Szablowski tuż po wtorkowym wieczornym treningu zespołu przyznał, że spodziewa się trudnej rywalizacji pod względem fizycznym.
– Spotkamy się w historycznych derbach, ale ja normalnie podchodzę do tego meczu. Może poczuję coś więcej jutro, gdy wejdę na salę. Mam nadzieję, że będzie fajna atmosfera. Tak naprawdę przygotowujemy się normalnie, jak do poprzednich dwóch meczów. Cieszą nas te wygrane i cztery zdobyte punkty. Natomiast w ostatnim spotkaniu zagraliśmy dużo słabiej niż z Ostrowem, na co na pewno wpłynęła dłuższa przerwa w grze. Co nas czeka z Legią, do końca nie wiem. Myślę, że będzie już lepiej niż w meczu z Toruniem, jeśli chodzi o nasze funkcjonowanie zespołowe. Natomiast Legia to zdecydowanie trudniejszy rywal, będą nas chcieli z tego dobrego funkcjonowania wybić. To zespół mocno fizyczny, atletyczny, który po porażce w Słupsku będzie podwójnie zmotywowany – zaznaczył.
W środę staną naprzeciwko siebie szkoleniowcy, którzy w przeszłości byli członkami sztabu szkoleniowego reprezentacji Polski, prowadzonej przez trenera Mike'a Taylora.
– Współpracowaliśmy z selekcjonerem od 2014 do 2018 roku, kiedy Wojtek zrezygnował, gdyż przechodził do pracy w lidze niemieckiej. Ja pojechałem jeszcze z reprezentacją na mistrzostwa świata 2019 do Chin. Znamy się bardzo dobrze. Dla nas będzie to taki +przyjacielski+ pojedynek – dodał Szablowski.
Początek spotkania w hali Bemowo w środę 11 października o godzinie 20.00. Wszystkie bilety zostały wyprzedane. Organizatorzy spodziewają się na trybunach kompletu, blisko 2 tysięcy widzów.
Relacja i wynik na żywo z meczu Legia Warszawa – Dziki Warszawa na Polsatsport.pl.
Przejdź na Polsatsport.pl