Sensacja w Tokio! Hurkacz żegna się z turniejem
Hubert Hurkacz sensacyjnie przegrał ze Zhinzenem Zhangiem 1:2 w pierwszej rundzie turnieju ATP 500 w Tokio. To zaskakująca wpadka, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że parę dni temu Polak zwyciężył turniej w Szanghaju.
W niedzielę Polak cieszył się z triumfu w Szanghaju, który był jego drugim tytułem tej rangi w karierze. Przyczyną porażki mógł więc być zbyt krótki czas na regenerację między dwoma turniejami, a i tak warto wspomnieć, że miał zagrać wcześniej - to, że mecz przełożono na środę, było ukłonem ze strony zarządców turnieju.
ZOBACZ TAKŻE: Niespodziewane zwycięstwo polskiej tenisistki! Zagra w drugiej rundzie
Mecz od początku nie układał się po myśli Hurkacza. Zhang postawił twarde warunki i dość gładko wygrał pierwsze gemy. Później jednak stracił koncentrację i dał się przełamać. To zapoczątkowało dobrą serię Polaka, który wygrał pięć gemów z rzędu. W drugim secie Chińczyk wyraźnie się zmobilizował i zaczął grać lepiej. Mecz odwrócił się na jego stronę i o zwycięstwie miała zadecydować trzecia partia.
Mimo wyrównanego spotkania, żadnemu tenisiście nie udało się przełamać rywala. O tym, kto wygra ten mecz, rozstrzygnął tie-break. Tam zdecydowanie lepiej wystartował Zhang, który wyszedł na prowadzenie 5:1. Polak nadrobił do stanu 5:4, jednak po chwili się pomylił i przegrał to spotkanie.
Wynik 1. rundy turnieju ATP 500 w Tokio:
Zhizhen Zhang - Hubert Hurkacz 3:6, 6:4, 7:6(4)
