Profesor Filipiak w stanie ciężkim. Cracovia w rękach jego żony Elżbiety Filipiak. Oto nowe porządki

Zimowe
Profesor Filipiak w stanie ciężkim. Cracovia w rękach jego żony Elżbiety Filipiak. Oto nowe porządki
Fot. PAP
Profesor Janusz Filipiak (z prawej) walczy o życie. Cracovią kieruje jego żona Elżbieta Filipiak (u góry). Jakub Tabisz (z lewej) zrezygnował. Jacek Zieliński (2L) prowadzi piłkarzy, a Rudolf Rohaczek (3L) - hokeistów Cracovii

Stan zdrowia profesora Janusza Filipiaka jest nadal bardzo ciężki. Z naszych informacji wynika, że jeżeli prezes i właściciel Cracovii jakimś cudem przeżyje i tak nie będzie zdolny do zarządzania „Pasami”, ani Comarchem. Klub ma to szczęście, że nie leży odłogiem, bo do akcji wkroczyła żona profesora – Elżbieta Filipiak, która przejęła obowiązki prezesa Cracovii. W klubie tworzone są nowe porządki.

Comarch i Cracovia szybko zareagowały na stan zdrowia profesora Filipiaka

Profesor Filipiak trafił do szpitala w sobotę 30 września, w stanie krytycznym, po zatrzymaniu akcji serca. Od tamtej pory jest w stanie śpiączki. Co ciekawe, choć wszystko zaczęło się od zawału serca, kondycja tego mięśnia jest stosunkowo niezła - tak wynika z naszych informacji. Lekarze nie założyli na sercu ani jednego stenta, mięsień sercowy radzi sobie bez nich. Natomiast o wiele gorzej wygląda sytuacja z mózgiem, który zbyt długo był niedotleniony, gdy doszło do zatrzymania akcji serca. To mogło spowodować nieodwracalne zmiany, obumarcie części komórek nerwowych.

 

Rodzina profesora zaczęła szybko reagować. Już 2 października p.o. prezesa Comarchu, na okres miesiąca, została mianowana córka państwa Filipiaków – Anna Pruska. Jej rządy w spółce, której akcje wyceniane są na 1,2 miliarda złotych, ostatnio przedłużono co najmniej do 2 stycznia 2024 r.

 

Comarch posiada pakiet większościowy 66,11 procent akcji Cracovii, najstarszego polskiego klubu.

Profesor Filipiak ponad 21 lat z Cracovią w sercu

Profesor Filipiak zakochał się w „Pasach” w lipcu 2002 r., gdy za namową Grupy 100 – stowarzyszenia kibiców, został sponsorem drużyny piłkarskiej, która pod kierunkiem trenera Wojciecha Stawowego pięła się w tabeli III ligi, by na wiosnę 2003 r. zyskać awans na zaplecze Ekstraklasy. Początkowo Comarch łożył na klub 200 tys. zł rocznie. W roli beniaminka „Pasy” wygrały II ligę, zyskując awans do Ekstraklasy, która w 2004 r. nosiła nazwę I ligi.

Comarchowi nie udało się odkupić udziałów miasta w Cracovii

Decyzją prof. Filipiaka, Comarch zwiększył swe zaangażowanie i został właścicielem klubu. Janusz Filipiak w roli prezesa „Pasów” zmienił Pawła Misiora 28 czerwca 2004 r., po awansie do Ekstraklasy. Profesor rządził Cracovią aż do 6 listopada bieżącego roku, gdy w roli sternika zastąpiła go żona Elżbieta Filipiak, którą Rada Nadzorcza delegowała do roli prezesa co najmniej do 6 lutego 2024 r.

 

Profesor Filipiak prowadził negocjacje z miastem, na temat odkupienia 33,64 procent walorów należących do Gminy Kraków. Zgodnie z wolą profesora, Comarch przystąpił do drugiego przetargu na zakup tych akcji i zaoferował za nie 19,867 mln zł. Prezes Filipiak walczył już o życie w szpitalu, gdy Gmina Kraków, 26 października, ogłosiła, że zaoferowana przez firmę informatyczną kwota za akcję jest zbyt niska, przez co przetarg nie został rozstrzygnięty.

Szczęście w nieszczęściu Cracovii: Stefan Majewski w akcji

Cracovia ma to szczęście w nieszczęściu choroby profesora, że wiceprezesem klubu jest Stefan Majewski. Srebrny medalista z MŚ 1982 r. nie tylko zna się świetnie na piłce i daje pełne wsparcie trenerowi Jackowi Zielińskiemu, ale też jest w dobrych stosunkach z prezes Elżbietą Filipiak, jego żona przyjaźni się z małżonką profesora.

Dymisja Jakuba Tabisza ucieszyła kibiców

Pod nieobecność Janusza Filipiaka, w Cracovii doszło do kilku zmian, z których jedna jest niezwykle istotna. 31 października dymisję złożył Jakub Tabisz, który przez 20 lat był prawą ręką profesora, w randze wiceprezesa kierował bieżącą działalnością klubu. Tabisz był jednak solą w oku kibiców, którzy od dawna domagali się jego odejścia, zarzucają mu nieuczciwe praktyki na długo przed tym, jak wybuchła afera ze sponsorem PZPN-u, w której menedżer najpierw został zatrzymany przez CBA, a później usłyszał zarzuty prokuratorskie działania na szkodę PZPN-u i prania brudnych pieniędzy. 20 października, a więc 11 dni przed rezygnacją z pracy w Cracovii Jakub Tabisz został odwołany z zarządu PZPN-u.

 

„Pasy” zwolniły też długoletniego rzecznika klubu Przemysława Stańka, powierzając tę rolę Aleksandrze Szynal, która wcześniej w Cracovii odpowiadała za media społecznościowe.

Prezes Elżbieta Filipiak chce ożywić marketing i zapełnić stadion

Prezes Elżbieta Filipiak pion sportowy oddała we władanie Stefanowi Majewskiemu, zatwierdzać będzie tylko kluczowe sprawy i wydatki, jak np. transfery zawodników. Na działalności transferowej w ubiegłym sezonie Cracovia straciła 3,4 mln zł – to zdecydowanie najgorszy wynik w ekstraklasowej stawce. Z drugiej strony, miała najmłodszy skład w lidze, z aż dziewięcioma młodzieżowcami.

 

Sama prezes Filipiak ostro się zabrała za ożywienie klubowego marketingu. Na ostatnim, środowym z nim spotkaniu, zaprezentowała kilka pomysłów. Cracovia ma już dosyć marazmu i pustych miejsca na trybunach.

 

Pod względem przychodów, w sezonie 2022/2023, klub plasował się dopiero na dziewiątym miejscu w Ekstraklasie, do jego kasy wpłynęło 39.94 mln zł, a i tak ustanowiła wzrost o 4,7 mln zł rok do roku. Korespondowało to z dziewiątym miejscem pod względem średniej frekwencji na domowych meczach - 8437 na mieszczącym ponad 15 tys. stadionie. Przez to przychód z dnia meczowego „Pasów” to zaledwie 2,98 mln zł. Dla porównania, Pogoń zyskała z tego tytułu 12,86 mln zł. To dowód, że Cracovia ma największą rezerwę w przyciąganiu kibiców na stadion.

Hokej Cracovii i trener Rudolf Rohaczek ewenementem w skali kraju

W strukturze klubu znajduje się także sekcja hokejowa, która za rządów profesora Filipiaka aż siedmiokrotnie sięgała po mistrzostwo Polski, co uczyniło Cracovię najbardziej utytułowanym klubem w XXI wieku. Hokejowe „Pasy” mogą się poszczycić też innym rekordem – od 19 lat ich trenerem jest Rudolf Rohaczek. To najdłużej pracujący nieprzerwanie w jednym miejscu fachowiec w całym polskim sporcie zawodowym. Trener Rohaczek rozmowę z nową prezes ma dopiero przed sobą.

Michał Białoński/Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie