Dwukrotny mistrz olimpijski rozwodzi się po zaledwie trzech miesiącach małżeństwa
Dwukrotny mistrz olimpijski w łyżwiarstwie figurowym Japończyk Yuzuru Hanyu ogłosił w mediach społecznościowych, że rozwodzi się. 6 sierpnia, także za pośrednictwem portali społecznościowych, poinformował, że ożenił się biorąc ślub cywilny.
Słynny łyżwiarz, światowa ikona tej dyscypliny, po zimowych igrzyskach w Pekinie zakończył karierę amatorską i przeszedł na zawodowstwo. Hanyu, który w IO 2022 zajął czwarte miejsca zaprzepaszczając szansę na wywalczenie trzeciego z rzędu złotego medalu, podkreślił, że ma wielki szacunek do partnerki. Personaliów nie ujawnił ani w informacji o ślubie, ani teraz.
ZOBACZ TAKŻE: Słynna firma przygotuje stroje dla reprezentacji gospodarzy na ceremonię otwarcia Igrzysk Olimpijskich
„Braliśmy ślub z determinacją, by szanować i pielęgnować relacje w związku. Wspólnie pokonaliśmy wiele przeszkód […], moja partnerka wspierała mnie, chroniła, nawet wtedy jeśli wiązało się to z tym, że przez długi czas nie mogła wyjść z domu” - napisał w poście Japończyk.
Zdecydował się o upublicznieniu informacji o rozwodzie ze względu na dobro rodzin obydwu stron, które były pod ostrzałem krajowych mediów.
"Obecnie różne media stosują stalking, oczerniają, prześladują i przeprowadzają nieautoryzowane wywiady przeciwko naszym krewnym i współpracownikom. Jesteśmy czasami obserwowani przez podejrzane pojazdy lub osoby, albo nagle atakowani. Wspólnie pracowaliśmy nad tym, by w jakiś sposób chronić się nawzajem przed takimi sytuacjami. Ze względu na moją niedojrzałość dalsze chronienie nas jest dla mnie niezwykle trudne i nie do zniesienia” - podkreślił.
Hanyu zwrócił się z apelem do wszystkich, także fanów.
„Od teraz proszę o powstrzymanie się od oszczerstw, nieautoryzowanych wywiadów […]. Szczerze proszę o to. Dziękuję za nieustające wsparcie” - napisał 28-letni zawodnik.
Pochodzący z Sendai Japończyk w Soczi w 2014 r. został pierwszym łyżwiarzem figurowym spoza Europy i Stanów Zjednoczonych, który zdobył złoto olimpijskie wśród solistów. Cztery lata później w Pjongczangu powtórzył sukces, stając się pierwszym łyżwiarzem, który dokonał tego od czasu triumfów Dicka Buttona. Amerykanin po wywalczeniu złota w Sankt Moritz (1948) sięgnął po nie także w Oslo (1952).
W dorobku Japończyka są także cztery finały Grand Prix z rzędu, począwszy od 2013 roku oraz dwa mistrzostwa świata w rywalizacji solistów) (2014 i 2017).
Przejdź na Polsatsport.pl