Wtedy zapadnie decyzja ws. Walijewej. Wyznaczono datę
Międzynarodowa Unia Łyżwiarska (ISU) poinformowała, że oczekuje publikacji wyroku Międzynarodowego Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu (CAS) w sprawie rosyjskiej łyżwiarki figurowej Kamiły Walijewej do 12 lutego 2024 roku.
Wcześniej CAS podawał, że panel arbitrów podejmie decyzję w sprawie rosyjskiej łyżwiarki do końca stycznia 2024 roku.
ZOBACZ TAKŻE: Nie żyje były polski żużlowiec. Miał 46 lat
„Rada ISU odnotowała, że Międzynarodowy Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu planuje opublikować swoją decyzję dotyczącą postępowania w sprawie Kamiły Walijewej do 12 lutego 2024 roku” – głosi lakoniczne oświadczenie.
Rozprawy w sprawie Walijewej przed CAS odbyły się w dniach 26-28 września i były kontynuowane w dniach 9-10 listopada ze względu na konieczność przygotowania dodatkowej dokumentacji. 9 listopada Rosjanka została ponownie przesłuchana przez arbitrów CAS.
Na łyżwiarce figurowej ciąży podejrzenie, że zażywała zakazaną substancję – trimetazydynę. Odkryto ją w próbce datowanej na 25 grudnia 2021 roku. Wynik testu upubliczniono dopiero w lutym 2022 roku podczas igrzysk olimpijskich w Pekinie. W tym czasie Rosjanka zdobyła już złoty medal w turnieju drużynowym.
Rosyjska Agencja Antydopingowa (RUSADA) nie zawiesiła wówczas zawodniczki, a tej decyzji nie podważył też CAS, umożliwiając Walijewej dalsze starty w Pekinie. W występach indywidualnych Rosjanka popełniła kilka błędów i zajęła czwarte miejsce.
Sprawa ożyła na początku bieżącego roku, gdy RUSADA ujawniła, że jej komisja dyscyplinarna nie nałożyła żadnych sankcji na Walijewą "poza anulowaniem jej wyników z dnia pobrania próbki", uznając, że "zawodniczka naruszyła przepisy antydopingowe, ale nie wynikało to z jej błędu lub zaniedbania".
W związku z tym WADA odwołała się do CAS, żądając czteroletniej dyskwalifikacji dla łyżwiarki, a wniosek poparła również Międzynarodowa Unia Łyżwiarska.
Przejdź na Polsatsport.pl