Boniek: Jak kochacie Legię, to dbajcie o nią

Piłka nożna

Legenda polskiej piłki, Zbigniew Boniek zwrócił się z apelem do kibiców Legii Warszawa: "Jak kochacie ten klub, to dbajcie o niego!". I wiceprezydent UEFA zapewnia, że nie ma mowy o wykluczeniu Legii z europejskiej rywalizacji.

Tak informacja pojawiła się w poprzednim tygodniu, po zdarzeniach w Birmingham – że Legii Warszawa grozi wykluczenie z Ligi Konferencji UEFA. Wypowiadał się oficer angielskiej policji, Mark Roberts, którego najpierw cytował dziennik "The Times", a w później temat podchwyciły wszystkie polskiej media. Wiceprezydent UEFA, Zbigniew Boniek – w łączeniu "Prawdy Futbolu" na linii Warszawa – Hamburg powiedział: "Czytam, że policja angielska rozmawiała z UEFA. To ja się pytam, z kim rozmawiała z UEFA? Ze sprzątaczką? Co najwyżej z ludźmi od bezpieczeństwa". Boniek zapewnia, że nie ma żadnego tematu wykluczenia Legii z europejskiej rywalizacji.

 

ZOBACZ TAKŻE: Kibice Legii poniosą konsekwencje po meczu z Birmingham. Ekspresowe działanie włodarzy

 

Boniek zaznacza: "Wiele razy pomagałem, jak mogłem polskim klubom, jeśli chodzi o forum europejskie. Jeszcze jako prezes PZPN, czy członek Komitetu Wykonawczego UEFA. Może o tym zaświadczyć i Karol Klimczak z Lecha, i Bogusław Leśnodorski, gdy był w Legii. I pewnie może o tym zaświadczyć też Dariusz Mioduski, który samodzielnie prowadzi Legię od 2017 roku, a dziś Darek jest jednym z najważniejszych ludzi w UEFA, jeśli chodzi o europejską rywalizację – pełni funkcję wiceszefa komisji rozgrywek klubowych". Legia podróżowała na mecze w tym sezonie do Kazachstanu, Austrii, czy Danii. Nic się nie działo. Legię obowiązywała kara w Mostarze i tam również nic się nie zdarzyło. Dopiero w Alkmaar zaczęły się kłopoty, a nasiliły w Birmingham. "Zibi" mówi: "Legia liczyła na gościnność, po tym, jak przyjęła kibiców Aston Villi. I tu się przeliczyła".

 

Zarazem Boniek zwrócił się z apelem do fanów Legii Warszawa: "Jak kochacie ten klub, to dbajcie o niego!". Legenda polskiej piłki, wiceprezydent UEFA, rozwinął ten wątek w emocjonalnym wystąpieniu: "Nie mam nic przeciwko kibicom Legii - niech jeżdżą, niech kibicują. I nawet jak angielska policja jest zła, chamska, agresywna, to z drugiej strony, kto miał race, czy rakietnice? Jak kochasz swój klub, to nie rób tego! Jak wiesz, że masz 800 biletów, to nie jedziesz w 2000! Mój apel jest taki: panowie w Polsce różne rzeczy się dzieją. Jesteśmy u siebie. Jak jedzie się na wyjazd, trzeba zdawać sobie sprawę z okoliczności - dobrze wszystko przeanalizować z kim się gra, na jakich zasadach, ile mamy biletów, i tak dalej. Dbajmy o wizerunek naszego klubu, bo zrujnować opinię jest bardzo łatwo, poprawić ją jest trudno. Gdy rozmawiam o Legii w Europie, to ludzie łapią się za głowę i mówiąc: co tam są za kibice?!? Tłumaczę, że świetnie kibicują, że w Warszawie jest fantastyczna atmosfera. I kibice muszą zadbać, żeby tak było również na Zachodzie".

 

 

 

Roman Kołtoń/"Prawda Futbolu"
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie