"To choroba, która całkowicie odbiera osobę, którą znałeś". Szczere wyznanie znanego tenisisty

Gwiazda tenisa potwierdziła! Chce wystąpić na igrzyskach olimpijskich

Jack Draper nie bez powodu rozpoczął swoją przygodę w profesjonalnym tenisie. Do gry zachęciła go babcia Brenda, która sama była tenisistką, a po zakończeniu kariery została trenerką. 

ZOBACZ TAKŻE: Koniec koszmaru polskiego tenisisty. Zostało mu kilka tygodni

- Nana była jednym z moich największych kibiców, gdy dorastałem i zawsze byłem z nią bardzo blisko, ale jest to choroba, która całkowicie odbiera osobę, którą znałeś - powiedział Draper w wywiadzie dla BBC.

Tą chorobą jest Alzheimer, który powoduje demencję i stopniowy spadek funkcji poznawczych mózgu. U babci Drapera został zdiagnozowany w 2015 roku, w wieku 70 lat, sześć lat przed jego debiutem w ATP Tour.

- To chyba najsmutniejsze dla mnie i mojej rodziny, że ona już nas nie rozpoznaje i nie jest w stanie się z nami porozumieć. Nana bardzo wspierała mój tenis i chciałabym, żeby zobaczyła i doceniła wszystkie rzeczy, które osiągnąłem do tej pory, ponieważ wiem, że byłaby ze mnie bardzo dumna - wyznał młody tenisista. 

Draper jest niezwykle zmotywowany, by jego babcia mogła znów wiedzieć i pamiętać kim jest, a przede wszystkim wspierać go w tenisowej karierze. Dlatego tenisista zdecydował, że zaangażuje się w znalezienie lekarstwa na Alzheimera. 

- Osobiście wiem, jak straszna jest ta choroba i jaki ma wpływ nie tylko na osobę zdiagnozowaną, ale także na rodzinę, przyjaciół i opiekunów. Dlatego zdecydowałem się wesprzeć Alzheimer's Society. Chcę pomóc w szukaniu lekarstwa, abyśmy mogli w końcu położyć kres spustoszeniu spowodowanemu przez demencję - ogłosił angielski tenisista.

Jack Draper zajmuje obecnie 61. miejsce w rankingu ATP. Najlepszą 38. lokatę osiągnął w styczniu tego roku. W tym sezonie awansował do czwartej rundy US Open i był w finale turnieju ATP 250 w Sofii.