Skoki dzisiaj. Puchar Świata w Engelbergu. Relacja i wyniki na żywo - 16.12
Czterech polskich skoczków wystartuje w sobotnim konkursie Pucharu Świata w szwajcarskim Engelbergu. Na skoczni Gross-Titlis-Schanze o punkty i wysokie miejsca walczyć będą Piotr Żyła, Dawid Kubacki, Kamil Stoch oraz Paweł Wąsek. Czy po bardzo przeciętnym początku sezonu nasi reprezentanci pokażą w końcu zwyżkę formy?
Pierwszych sześciu konkursów sezonu 2023/2024 Biało-Czerwoni nie mogą zaliczyć do udanych. W Ruce, Lillehammer i Klingenthal ani razu nie zakończyli zmagań w czołowej dziesiątce - najlepszy wynik zawodników trenera Thomasa Thurnbichlera to 11. miejsce Piotra Żyły w Klingenthal. W Pucharze Narodów nasi skoczkowie zgromadzili łącznie 113 punktów i zajmują w nim dopiero siódmą pozycję.
Engelberg jest jednak dobrym miejscem do rozpoczęcia marszu w górę. Polacy tradycyjnie dobrze radzą sobie na Gross-Titlis-Schanze. W przeszłości wygrywali na niej Adam Małtysz i Jan Ziobro, a spośród zawodników obecnej kadry Kamil Stoch i Dawid Kubacki. Bardzo udane były dla Biało-Czerwonych ubiegłoroczne konkursy w Szwajcarii - w pierwszym z nich drugi był Kubacki, a Piotr Żyła trzeci, z kolei w drugim zwyciężył Kubacki.
ZOBACZ TAKŻE: Kto polskim sportowcem roku? Zbigniew Boniek podał swoje typy
Po piątkowych kwalifikacjach do sobotniego konkursu można podchodzić z ostrożnym, umiarkowanym optymizmem. Bardzo dobry skok oddał w nich Żyła - 137,5 metra dało mu siódme miejsce. Kubacki, wracający do pucharowej rywalizacji po niespełna dwutygodniowej przerwie Stoch oraz Paweł Wąsek spisali się solidnie i zajęli odpowiednio 21., 22. i 29. miejsce. Zawiódł Maciej Kot, który zakończył zmagania na 54. pozycji i nie wszedł do konkursu.
W sobotę liczymy na to, że Żyła znów będzie skakał na poziomie pierwszej dziesiątki, a Kubacki, Stoch i Wąsek nieco poprawią swoje miejsca z kwalifikacji. Jeśli tak się stanie, będzie to dowodem na rosnącą formę Polaków, na której poprawę tak bardzo liczą kibice.
Kwalifikacje wygrał Słoweniec Anże Lanisek przed Niemcem Andreasem Wellingerem i Japończykiem Ryoyu Kobayashim. W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata po sześciu konkursach prowadzi Austriak Stefan Kraft (509 punktów) przed Wellingerem (380 punktów). Najwyżej notowanym z Polaków jest Żyła - z 56 punktami zajmuje 20. miejsce.
Początek sobotniego konkursu Pucharu Świata w Engelbergu o godzinie 16:00. Relacja i wynik na żywo na Polsatsport.pl
Przejdź na Polsatsport.plDziękujemy za śledzenie naszej relacji z konkursu. Zapraszamy na kolejną, w niedzielę.
Czołówka sobotniego konkursu Pucharu Świata w Engelbergu:
1. Pius Paschke (Niemcy) 316,8 punktu (135 i 135 metrów)
2. Marius Lindvik (Norwegia) 315,1 pkt (138 i 135,5)
3. Stefan Kraft (Austria) 313,3 pkt (131 i 132,5)
4. Halvor Egner Granerud (Norwegia) 307,3 pkt (135 i 132)
5. Anże Lanisek (Słowenia) 306,8 pkt (131,5 i 131,5)
...
21. Kamil Stoch (Polska) 280,3 pkt (127 i 132,5)
22. Piotr Żyła (Polska) 280,2 pkt (133 i 133)
Kamil Stoch kończy konkurs na 21. miejscu, Piotr Żyła na 22.
121,5 metra Wellingera. Niemiec z łączną notą 297,1 punktu kończy zmagania dopiero na dwunastej pozycji. Wygrywa Paschke przed Lindvikiem i Kraftem.
Prowadzący po 1. serii Andreas Wellinger skacze słabo! To oznacza, że Pius Paschke wygrywa pierwsze zawody Pucharu Świata w karierze!
Michael Hayboeck skacze słabo - 128 metrów. W tej chwili jest dopiero dziesiąty (300,6 punktu).
135,5 metra trzeciego po pierwszej serii Mariusa Lindvika. Norweg jest za Piusem Paschke, a przed Stefanem Kraftem (315,1 punktu).
Lider Pucharu Świata Stefan Kraft osiąga 132,5 metra. Jest drugi, za Piusem Paschke (nota 313,3 punktu).
Kristoffer Eriksen Sundal zdecydowanie słabiej, niż w pierwszej serii - 127,5 metra. W tej chwili jest na piątym miejscu (nota 304,4 punktu).
135 metrów osiąga Pius Paschke. Z notą 316,8 punktu obejmuje wyraźne prowadzenie.
Anże Lanisek wskakuje na drugie miejsce. W drugiej serii skoczył 131,5 metra, z Granerudem przegrał o zaledwie pół punktu.
Halvor Egner Granerud - 132 metry. Dużo mniej efektownie, niż Forfang, ale mimo to jest pierwszy z łączną notą 307,3 punktu.
Timi Zajc ląduje na 133. metrze. Jest na trzecim miejscu (nota 302,1 punktu).
Johann Andre Forfang ląduje za rozmiarem skoczni! 143,5 metra i bardzo wysokie noty. Norweg wykorzystał bardzo dobre warunki, do noty dodano mu niewiele ponad jeden punkt. Jest pierwszy z łączną notą 305 punktów.
Przed nami jeszcze tylko skoki najlepszej dziesiątki po pierwszej serii. Kamil Stoch jest obecnie 11., Piotr Żyła 12.
I Szwajcar jest nowym liderem, jego nota to 303,3 punktu.
Reprezentant gospodarzy Gregor Deschwanden skacze znakomicie! 140 metrów to najlepsza odległość dnia.
Tak, Fettner przed Kobayashim dokładnie o jeden punkt (nota 298,1 pkt).
Manuel Fettner osiąga aż 138 metrów! Czy wyprzedzi Kobayashiego?
130,5 metra Jana Hoerla. Teraz to on jest na drugim miejscu (291,8 punktu).
Domen Prevc, również w trudnych warunkach, uzyskuje 127,5 metra. Jest drugi, za Kobayashim (nota 288,5 punktu).
Giovani Bresadola trafił na dość mocny wiatr w plecy i skoczył tylko 125,5 metra. Mimo przeciętnej odległości jest przed Polakami, na piątej pozycji (nota 283,1 punktu).
Peter Prevc ląduje na 130 metrze. Do jego noty dodano prawie 20 punktów za wiatr. 287,7 punktu za dwa skoki daje mu drugie miejsce.
Władimir Zografski nie utrzyma swojej pozycji po pierwszej serii. Tylko 127 metrów Bułgara. Jest teraz na siódmym miejscu (276,7 punktu).
Kilian Peier osiąga 134 metry. Niezłe noty Szwajcara i prawie 10 punktów dodanych do noty. Łącznie za dwa skoki uzyskuje 285 punktów, co daje mu obecnie trzecie miejsce.
Martin Hammann - 136 metrów. Ale tylko dwa punkty rekompensaty i w efekcie Niemiec jest dopiero szósty, za Stochem i Żyłą.
Nie. Jednak dopiero czwarte miejsce Stocha z notą 280,3 punktu. Żyłę wyprzedził o 0,1 punktu.
Dobry skok Stocha! 132,5 metra. Powinno być drugie miejsce.
A teraz Kamil Stoch.
Nota Kobayashiego to 297,1 punktu. Powinien awansować o kilka pozycji.
Ryoyu Kobayashi zdecydowanie lepiej niż w pierwszej serii - aż 136,5 metra. 20 punktów rekompensaty, niezłe noty. Japończyk będzie wyraźnie prowadził.
Karl Geiger dość przeciętnie - 128 metrów. Jest obecnie drugi (283 punkty). Z pewnością liczył na więcej.
Junshiro Kobayashi też nie osiągnął punktu K - 124 metry. Łączna nota 273,4 daje mu aktualnie trzecią pozycję.
121,5 metra Daniela Hubera. Z notą 263 punktu Austriak jest dopiero piąty.
Ren Nikaido ląduje na 129. metrze. Duża rekompensata za wiatr i lepsze noty od Żyły pozwalają mu wyprzedzić naszego reprezentanta (285,7 punktu).
Tylko 110,5 metra Taku Takeuchiego. Łącznie Japończyk zdobywa 242,5 punktu. Zapewne zakończy zawody na 30. pozycji.
Piotr Żyła wylądował daleko, ale zachwiał się przy lądowaniu. 133 metry, prawie 17 punktów rekompensaty za wiatr, ale noty po 16,5-17 punktów. Mimo to Polak prowadzi z notą 280,2 punktu.
Artti Aigro podobnie jak jego dwaj poprzednicy. 122,5 metra. Jest trzeci z notą 262,4 punktu.
Stephan Leyhe też nie osiągnął punktu K. 123,5 metra i łączna nota 268,4 punktu.
123 metry uzyskuje Norweg. Kończy konkurs z notą 266,3 punktu.
Zaczynamy drugą serię. Jako pierwszy swój skok odda w niej Daniel Andre Tande.
Czołówka konkursu w Engelbergu po 1. serii:
1. Andreas Wellinger (Niemcy) 163,4 punktu (133 metry)
2. Michael Hayboeck (Austria) 162,3 (134)
3. Marius Lindvik (Norwegia) 161,6 (138)
4. Stefan Kraft (Austria) 158,7 (131)
5. Kristoffer Eriksen Sundal (Norwegia) 158,4 (139)
...
20. Kamil Stoch (Polska) 143,2 (127)
...
27. Piotr Żyła (Polska) 139,9 (133)
...
33. Dawid Kubacki (Polska) 137,4 (128)
...
36. Paweł Wąsek (Polska) 124,5 (120,5).
W drugiej serii zobaczymy dwóch Polaków, Kamila Stocha (20. miejsce) i Piotra Żyłę (27. pozycja).
Lider Pucharu Świata Stefan Kraft uzyskuje 131 metrów. Dostał ponad 22 punkty rekompensaty. Pierwszą serię kończy na czwartej pozycji (158,7 punktu).
Świetnie spisał się Andreas Wellinger - 133 metry, prawie 23 punkty rekompensaty, dobre noty. Łącznie 163,4 punktu dają mu prowadzenie.
Zwycięzca dwóch konkursów w Klingenthal Karl Geiger wylądował przed punktem K. Tylko 124 metry mimo bardzo dużej rekompensaty za wiatr dają mu dopiero 20. miejsce (142 punkty). On też jest za Stochem.
Pius Paschke już zdecydowanie dalej - 135 metrów, ponad 15 punktów dodanych za wiatr, łączna nota 156,5 punktu i czwarta pozycja.
Jan Hoerl trochę lepiej, ale też dość przeciętnie - 128 metrów przekłada się na 146,9 punktu i 10. miejsce dla Austriaka.
Ryoyu Kobayashi też nie poradził sobie najlepiej - skoczył tylko 124 metry. Z notą 142,4 jest siedemnasty, tuż za Kamilem Stochem.
Dawid Kubacki jest w tej chwili trzecim oczekującym.
Słaby skok Stephana Leyhe - 122,5 metra i nota 139 punktu. Jest za Żyłą, ale wejdzie do drugiej serii.
Daniel Tschofenig nie został dopuszczony do startu.
Anże Lanisek osiąga 131,5 metra. Daje mu to czwarte miejsce (156 punktu).
Philip Raimund również został zdyskwalifikowany.
Gregor Deschwanden uzyskuje 129,5 metra. Jego nota to 148,7 punktu (7. miejsce).
Została czołowa dziesiątka klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.
134,5 metra Michaela Hayboecka. Austriak skakał w trudnych warunkach, dostał dużą rekompensatę i dlatego jest pierwszy z notą 162,3 punktu.
Peter Prevc też nie najlepiej - 128 metrów. Mimo dużej rekompensaty za wiatr słoweński skoczek jest dopiero 10. (145,3 punktu).
Manuel Fettner liczył pewnie na lepszą odległość. 130,5 metra doświadczonego Austriaka przekłada się na 148 punktów i siódme miejsce po skokach 38 zawodników.
Timi Zajc też daleko - 136 metrów. Nota 153,6 punktu daje mu piąte miejsce.
Bardzo dobrze spisał się Marius Lindvik - 138 metrów w ładnym stylu, spora rekompensata za wiatr. Norweg zmienia Raimunda na prowadzeniu (161,6 punktu).
135 metrów Halvora Egnera Graneruda. Zwycięzca Pucharu Świata w poprzednim sezonie dostał za ten skok 155 punktów i jest aktualnie trzeci.
Philipp Raimund aż 139,5 metra. Najlepsza jak na razie odległość i Niemiec jest nowym liderem (160,5 punktu).
Lovro Kos został zdyskwalifikowany za nieprzepisowy kombinezon. To oznacza, że w drugiej serii zobaczymy Piotra Żyłę.
Johann Andre Forfang bardzo daleko - na 138. metr. Nota 149,3 i trzecia pozycja.
Domen Prevc 135,5 metra. Z notą 146,7 jest trzeci.
Ale nasz reprezentant miał niezłe warunki wietrzne i z notą 139,9 jest dopiero dwunasty. Jest pierwszym oczekującym na awans do drugiej serii.
Dobry skok Żyły! 133 metry.
Na belce ostatni z Polaków, Piotr Żyła.
Jury zdecydowało się na obniżenie belki startowej o jedną pozycję.
Kos jest jednak drugi, o 0,2 punktu za prowadzącym Sundalem (158,2).
Świetna próba Lovro Kosa - 139 metrów i bardzo dobre noty Słoweńca. Może być nowym liderem.
Słaby skok Anttiego Aalto - tylko 118,5 metra i dopiero 22. pozycja.
Daniel Andre Tande uzyskuje 127 metrów i dostaje za ten skok 138,6 punktu. Jego również może zabraknąć w rundzie finałowej.
131,5 metra Władimira Zografskiego i trzecia pozycja Bułgara (144,8 punktu).
Nota Kubackiego to 137,4 punktu. W tej chwili jest trzynasty. Może być problem z awansem do drugiej serii.
Dawid Kubacki skacze 128 metrów. Za mało, żeby włączyć się do walki o czołowe miejsca.
Bardzo daleki skok Kristoffera Eriksena Sundala - 139 metrów. Dużo doliczonych punktów i Norweg obejmuje wyraźne prowadzenie z notą 158,4 punktu.
Tymczasem czwarty obecnie Kamil Stoch jest już pewny występu w drugiej serii.
Martin Hamman skacze 133 metry. Ma sporo punktów dodanych za wiatr i wskakuje na trzecią pozycję (143,6 punktu).
Ren Nikaido - 135 metrów. Z notą 140,9 jest szósty.
I chociaż Japończyk skoczył o 10 metrów dalej niż Stoch, zajmuje miejsce za nim (141,6 punktu).
Aż 137 metrów Junshiro Kobayashiego! Wyraźnie poprawiły się warunki.
Pierwszy z Austriaków Daniel Huber również uzyskuje 133 metry. Z notą 141,1 jest na czwartej pozycji, tuż za Stochem.
A jednak nie! Peier dostał o wiele mniej punktów dodanych za wiatr niż Bresadola i jest drugi (143,7 punktu).
Reprezentant gospodarzy Kilian Peier skacze aż 133 metry! Będzie nowym liderem
Niko Kytosaho - tylko 120 metrów i 120,5 punktu za ten skok. Fina w drugiej serii nie zobaczymy.
Legendarny Simon Ammann ląduje dokładnie na punkcie K. Wskakuje na szóste miejsce (nota 137,8).
Dobra próba Giovaniego Bresadoli. Włoch uzyskał najlepszą jak do tej pory odległość, 130,5 metra. Jego nota, 146 punktów, pozwala mu na wyprzedzenie Stocha i objęcie prowadzenia.
Szwajcar Remo Imhof ląduje na 115. metrze. Z notą 110,2 punktu jest dopiero 15.
Paweł Wąsek uzyskuje 120,5 metra. Z notą 124,5 metra jest teraz siódmy. Będzie mu trudno awansować do rundy finałowej.
Kasperi Valto - 120 metrów, nota 126,6 i szósta pozycja.
Erik Belshaw uzyskuje 113 metrów. Jego nota to 112,8 punktu. Amerykanin bez szans na drugą serię.
Artti Aigro uzyskał taką samą odległość, jak Kamil Stoch. Ma jednak mniej punktów dodanych za wiatr i gorsze noty. 139,3 punktu daje mu obecnie trzecie miejsce.
112,5 metra Andrew Urlauba. Amerykanin jest tylko przed Campregherem (nota 111,9 punktu).
Andrea Campregher - jedynie 111 metrów. Z notą 106,4 punktu zajmuje ostatnie miejsce.
Solidny skok Kamila Stocha! 127 metrów, dużo punktów dodanych za wiatr i łączna nota 143,2 punktu. Jest liderem i ma spore szanse na awans do drugiej serii.
Eetu Nousiainen - 119 metrów. Nota 124,2 punktu daje mu w tej chwili czwartą pozycję.
Słaby skok Amerykanina Tate'a Franza. Tylko 118 metrów. Jego nota to 123,1 punktu.
Japoński weteran Taku Takeuchi skacze 125 metrów. Nota 140,4 punktu daje mu pierwsze miejsce. Zdecydowały o tym punkty dodane za wiatr.
Fredrik Villumstad - 127,5 metra, 138,5 punktu. Norweg zmienia na prowadzeniu Koudelkę.
Danił Wasiljew - 122 metry, 124,2 punktu.
Roman Koudelka obejmie prowadzenie - 129,5 metra i 136,5 punktu za ten skok.
Valentin Foubert - 123 metry, nota 116,2 punktu.
Jako pierwszy swój skok oddał Fatih Arda Ipcioglu. Skoczył 122,5 metra, jego nota to 117,4 punktu.
Jako pierwszy z naszych reprezentantów na belce startowej pojawi się Stoch, który ma dziewiąty numer startowy. Następnie swój skok odda Paweł Wąsek (numer 15). Dawid Kubacki skoczy jako 26., a Piotr Żyła jako 31.
W serii próbnej najlepiej z Polaków spisał się Dawid Kubacki - skok na odległość 127,5 metra dał mu 14. miejsce. Piotr Żyła był 22. (124,5 metra), Paweł Wąsek 30. (124,5 metra) a Kamil Stoch 39. (121 metrów).
Na Gross-Titlis-Schanze zobaczymy dziś czterech reprezentantów Polski - Kamila Stocha, Dawida Kubackiego, Piotra Żyłę oraz Pawła Wąska.
Witamy w relacji na żywo z sobotniego konkursu skoków w Engelbergu!