Weteran Formuły 1 odchodzi na emeryturę. Pożegnał się z kibicami
Już od kwietnia było wiadomo, że wraz z końcem roku Franz Tost zakończy pracę w roli szefa Scuderia Alpha Tauri. Austriak był związany z należącym do Red Bulla zespołem przez 17 lat. Dzień przed Wigilią w mediach społecznościowych włoskiego teamu pojawiło się krótkie nagranie ze słowami pożegnania od 67-latka.
"2023 rok dobiega końca. Jak wiecie, wraz z końcem sezonu odszedłem na emeryturę. Będę tęsknił za zespołem. Zostawiam fantastycznych ludzi, z którymi pracowałem. Chciałbym podziękować wszystkim kibicom Scuderia Alpha Tauri. Życzę wam wesołych świąt oraz szczęśliwego i pełnego sukcesów nowego roku" - powiedział Tost w filmie opublikowanym na platformie X (dawniej Twitter). Natomiast obszerniejsze nagranie pojawiło się na kanale YouTube zespołu.
ZOBACZ TAKŻE: Kierowca Ferrari zadeklarował: Nie miałbym nic przeciwko temu
W przeszłości Austriak był kierowcą wyścigowym. Po zakończeniu kariery pozostał przy motorsporcie. W 2006 roku został szefem Scuderii Toro Rosso. Zespół z siedzibą w Faenzie miał stanowić ekipę juniorską dla Red Bull Racing. Na przestrzeni lat przez włoski team przewinęło się wielu kierowców, którzy później święcili sukcesy w Formule 1, na czele z mistrzami świata Sebastianem Vettelem i Maksem Verstappenem.
Przed sezonem 2020 zespół zmienił nazwę na Scuderia Alpha Tauri. Celem takiego zabiegu było promowanie należącej do Red Bulla marki odzieżowej. W nadchodzącym sezonie 2024 dojdzie do kolejnej zmiany nazwy. Zespół ma się ścigać pod nazwą "Racing Bulls".
Kierowcami zespołu są Daniel Ricciardo i Yuki Tsunoda. Od przyszłego roku obowiązki Tosta przejmie Laurent Mekies. Francuz był ostatnio związany z Ferrari.
Przejdź na Polsatsport.pl