Sochan skuteczny, ale to znów za mało. Spurs pokonani

Koszykówka
Sochan skuteczny, ale to znów za mało. Spurs pokonani
fot. PAP
Jeremy Sochan

Jeremy Sochan zdobył 23 punkty i był drugim strzelcem San Antonio Spurs, ale jego drużyna przegrała w Atlancie z Hawks 99:109. To 32. porażka koszykarzy z Teksasu w obecnym sezonie ligi NBA.

Spurs, mający także siedem zwycięstw, zajmują ostatnie miejsce w tabeli Konferencji Zachodniej.

 

ZOBACZ TAKŻE: Założyła do programu prześwitującą sukienkę. Znana prezenterka wywołała burzę

 

Sochan na parkiet State Farm Arena wyszedł w pierwszej piątce i przebywał na nim 38 minut, najdłużej z wszystkich uczestników spotkania. W tym czasie trafił sześć z 12 rzutów za dwa punkty oraz dwa z czterech za trzy oraz wykorzystał wszystkie pięć wolnych. Miał ponadto osiem zbiórek, cztery asysty, dwa przechwyty, dwa bloki i cztery straty. Popełnił też cztery faule.

 

Był to jeden z najlepszych meczów reprezentanta Polski w tym sezonie, drugi pod względem liczby zdobytych punktów. Swój rekord - 33 - ustanowił także w spotkaniu z Hawks 1 grudnia na własnym parkiecie, przegranym 105:107, a 23 pkt zdobył także 24 grudnia w Dallas przeciwko Mavericks (119:144). Sochan w pięciu ostatnich meczach uzyskiwał dwucyfrowe zdobycze.

 

Liderem zespołu gości był Victor Wembanyama, który uzyskał kolejne double-double. 20-letni Francuz, debiutant w NBA, zdobył 26 pkt, miał 13 zbiórek i pięć bloków.

 

Gospodarzy do sukcesu poprowadził 25-letni rozgrywający Trae Young - 36 punktów, 13 asyst oraz sześć zbiórek. W drugiej kwarcie zawodnicy Hawks prowadzili różnicą aż 35 punktów (69:34), ale w ostatniej części "Ostrogi" odrobiły dużą część strat.

 

Trzeci poniedziałek stycznia to w NBA tradycyjnie Dzień Martina Luthera Kinga, czarnoskórego protestanckiego pastora, walczącego o równouprawnienie wszystkich obywateli USA oraz zniesienie segregacji rasowej, autora pamiętnych słów („I have a Dream" - "Mam marzenie”), wypowiedzianych w 1963 r. podczas Marszu na Waszyngton.

 

W tym roku Dzień MLK w NBA wypada dokładnie w dniu urodzin pastora, który przyszedł na świat 15 stycznia 1929 r. w Atlancie. King został zamordowany 4 kwietnia 1968 r. w Memphis w stanie Tennessee. Jego śmierć wywołała masowe protesty w USA, a demonstracje odbyły się w prawie 150 miastach.

JŻ, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie