Brazylijski piłkarz zgubił się na granicy. Pomogli mu policjanci z Zakopanego

Piłka nożna
Brazylijski piłkarz zgubił się na granicy. Pomogli mu policjanci z Zakopanego
fot. PAP
Policjanci z Zakopanego pomogli brazylijskiemu piłkarzowi

Do niecodziennej sytuacji doszło w nocy z piątku na sobotę przy przejściu granicznym ze Słowacją na Łysej Polanie. Do policjantów patrolujących tę okolicę podszedł brazylijski piłkarz, który oświadczył, że się zgubił.

Według relacji przekazanych przez policję z Zakopanego do całej sytuacji miało dojść w nocy z piątku na sobotę. Funkcjonariusze pełnili służbę na posterunku granicznym ze Słowacją na Łysej Polanie. W pewnym momencie podszedł do nich młody mężczyzna, który oświadczył, że jest obywatelem Brazylii i się zgubił.

 

ZOBACZ TAKŻE: Boniek mówi wprost w sprawie Zielińskiego. "Będzie cierpiał"

 

Policjanci byli w stanie dowiedzieć się, że 23-latek razem ze swoją drużyną brał udział w piłkarskim turnieju na Słowacji. Autokar jego zespołu odjechał, kiedy jego nie było w pojeździe.

 

- Idąc po ciemku drogą dotarł na przejście graniczne, gdzie spotkał polskich policjantów. Funkcjonariusze zaprosili młodego piłkarza do radiowozu, gdzie mógł się ogrzać. Policjanci udostępnili mu również internet, dzięki czemu mężczyzna mógł powiadomić opiekuna piłkarskiej grupy, gdzie aktualnie jest - wyjaśnił rzecznik zakopiańskiej policji aspirant sztabowy Roman Wieczorek.

 

Cała sytuacja zakończyła się jednak szczęśliwie. Na przejście graniczne przyjechała przewodniczka brazylijskiego zespołu, która odwiozła piłkarza na miejsce zgrupowania. Policja nie podała jednak tożsamości piłkarza.

Andrzej Adamiec/Polsat Sport, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie