Pep Guardiola uderzył w Haalanda. "Musi to zmienić"

Piłka nożna
Pep Guardiola uderzył w Haalanda. "Musi to zmienić"
fot. PAP

Manchester City w 24. kolejce Premier League pokonał na Etihad Stadium Everton 2:0. Pierwsza połowa nie wyglądała jednak najlepiej. Gospodarze stwarzali niewiele okazji w polu karnym przeciwnika i nie oddali celnego strzału na bramkę strzeżoną przez Jordana Pickforda. Dużo pretensji do kolegów z drużyny miał powracający do gry po kontuzji Erling Haaland. Zachowanie 23-latka nie umknęło uwadze trenera gospodarzy, Pepa Guardioli, który publicznie wyraził swój pogląd na sytuację.

Pierwsza połowa spotkania z Evertonem nie układała się po myśli Halaanda. - Mowa jego ciała była zła, musi to zmienić. Nawet jeśli nie zdobywa bramki, musi pracować dalej dla zespołu i zachować pozytywne myślenie na boisku - powiedział po sobotnim spotkaniu trener Manchesteru City.

 

ZOBACZ TAKŻE: Piłkarze Realu mieli kolizję na autostradzie! Jechali na mecz do Lipska

 

Norweg w drugiej połowie trafił jednak dwukrotnie, w 71. i 85. minucie, zapewniając swojej drużynie zwycięstwo. Były to pierwsze bramki 23-latka po powrocie na boisko. Haaland w grudniu nabawił się kontuzji stopy, która wykluczyła go z gry na okres dwóch miesięcy.

 

- Te dwie bramki bardzo mu pomogą, oczyszczą jego umysł – powiedział Guardiola. - Druga połowa była dużo, dużo lepsza. Kiedy zdobył bramkę, jego nastrój kompletnie się zmienił. Zaczął się więcej ruszać i szukać rozwiązań na boisku. Musi się nauczyć, że jeśli nie strzeli gola, jego mowa ciała nie może zdradzać niezadowolenia - dodał trener. 

 

Erling Haaland strzelił 21 goli w 25 występach we wszystkich rozgrywkach w tym sezonie. Pep Guardiola nie ma więc żadnych obaw dotyczących formy Norwega w nadchodzących spotkaniach.

 

- Wygląda na to, że narzekam na Erlinga, ale chodzi mi o ogół. On jest młody i gra na najtrudniejszej pozycji na boisku, w otoczeniu czterech lub pięciu zawodników z niewielką ilością miejsca wokół siebie – powiedział menadżer. - Być może w pierwszej połowie nie mieliśmy zawodników jak na przykład Kevin De Bruyne, który później pojawił się na boisku. Nawet jeśli nie strzela goli, to bardzo nam pomaga, walcząc i asystując, więc musi zawsze myśleć pozytywnie - wyjaśnił Katalończyk. 

 

Erling Haaland zdobył dotychczas rekordowe 40 bramek w 35 meczach Ligi Mistrzów, co Pep Guardiola przed wtorkowym spotkaniem w Kopenhadze również postanowił podkreślić. - W Lidze Mistrzów ani Messi, ani Cristiano Ronaldo nie mieli takich liczb w jego wieku. On musi być po prostu cierpliwy i wierzę, że tego również się nauczy - podsumował. 

Paweł Wyrobek/Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie