Bartłomiej Przybyła: To będzie świetna, szybka i ofensywna walka

Sporty walki
Bartłomiej Przybyła: To będzie świetna, szybka i ofensywna walka
Fot. materiały prasowe
Bartłomiej Przybyła: To będzie świetna, szybka i ofensywna walka

- Będzie to świetna walka i na wysokim poziomie. Obaj jesteśmy ofensywnymi pięściarzami i żaden nie będzie chciał odpuścić. Nastawiam się na mocny pojedynek pełen wymian w półdystansie – mówi Bartłomiej Przybyła (7-0, 2 KO) przed main eventem organizowanej 6 kwietnia przez Dariusza Snarskiego gali „Białystok Boxing Night”. Transmisję przeprowadzi stacja Polsat Sport Fight.

W walce wieczoru Polak zmierzy się z pochodzącym z Tanzanii Albano Clementem (8-7-1 5KO), odgrażającym się, że „Bartek musi być dobrze przygotowany, bo inaczej pokaże jego fanom, co z nim zrobi w ringu”.

 

- Będzie to moja pierwsza walka wieczoru. Jestem bardzo zadowolony z takiego wyróżnienia, ponieważ na ringach zawodowych boksuję dopiero drugi rok. To wyróżnienie jest dla mnie ogromną motywacją. I pokazuje, że moja ciężka praca i poświęcenie w 100 procentach karierze zawodowej przynosi efekty – powiedział Bartłomiej Przybyła.

 

ZOBACZ TAKŻE: Były mistrz świata sprawdzi Gunię! Poważny test przed polskim prospektem

 

Pojedynek został zakontraktowany na osiem rund, a dla polskiego pięściarza będzie to pierwsza walka na tym dystansie. - Walczymy w umownym limicie 64,5 kg kategorii super lekkiej. Świetna szansa, aby awansować w rankingu o 200 miejsc – dodał.

 

Pierwotnie podczas 49 eventu Grupy Promotorskiej Dariusza Snarskiego Chorten Boxing Production, w main evencie Bartłomiej Przybyła miał skrzyżować rękawice z Nikaraguańczykiem Robinem Zamorą (21-26-1, 10KO). Zastąpił go Albano Clement.

 

- Uważam, że obaj są na podobnym poziomie sportowym, toczyli już walki ośmio i dziesięciorundowe. Niestety całe przygotowania podporządkowane były leworęcznemu Zamorze, tymczasem Clement boksuje z normalnej pozycji. Taka zmiana jest dużym wyzwaniem. Zrobiliśmy parę sparingów na koniec z dobrymi, praworęcznymi rywalami – zaznaczył Bartłomiej Przybyła.

 

A jaki jest plan na walkę? - Kibice zobaczą moją taktykę już w ringu. Na papierze to najlepszy rywal w mojej karierze i z tego się bardzo cieszę. W końcu będę mógł zweryfikować swoją formę i umiejętności. Albano jest zawodnikiem nastawionym na atak, ma dobrą kondycję i bije dużo kombinacji uderzeń. Na sparingach miałem bardzo podobnie i ofensywnie boksującego Daniela Balcerzaka, który ma bardzo silny cios i był to świetny sprawdzian przed tą walką. Daniel również będzie boksował na białostockiej gali, także obaj skorzystaliśmy ze sparingów – uważa Bartłomiej Przybyła, wielokrotny medalista Mistrzostw Polski.

 

Na gali „Białystok Boxing Night” walczyć będą także m.in. Bartosz Barczyński (6-6, 3 KO), wspomniany Daniel Balcerzak (1-0), Przemysław „Smile” Gorgoń (16-12-1, 6 KO), Filip „Szpaku” Szpakowicz (2-1, 1KO), Karol Krupienik (1-0), zadebiutuje Łukasz Szczepaniak. Partnerami eventu są Miasto Białystok, Województwo Podlaskie, Polska Grupa Sklepów Spożywczych Chorten, a partnerem medialnym Polsat Sport.

Informacja prasowa
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie