Co za historia! Przeżył sześć postrzeleń i wrócił do sportu. A teraz taki sukces!

Sporty walki
Co za historia! Przeżył sześć postrzeleń i wrócił do sportu. A teraz taki sukces!
fot. Instagram/SamAbdulrahim
Co za historia! Przeżył sześć postrzeleń i wrócił do sportu. A teraz taki sukces!

Niesamowitą historię napisał Sam Abdulrahim. Australijski pięściarz sięgnął w piątek po pas mistrzowski organizacji WBC w kategorii cruiser. Dokonał tego niecałe dwa lata po tym, jak został sześciokrotnie postrzelony i ledwo uszedł z życiem.

W czerwcu 2022 roku pięściarz przebywał na cmentarzu Fawkner w Melbourne w związku z pogrzebem swojego kuzyna. Wtedy został zaatakowany z użyciem broni palnej. Sześć nabojów trafiło w jego ciało. Abdulrahim natychmiast trafił do szpitala. Lekarze określali jego stan jego krytyczny, ale udało im się ocalić życie mężczyzny.

 

ZOBACZ TAKŻE: Były mistrz świata sprawdzi Gunię! Poważny test przed polskim prospektem


Jak informowały wówczas australijskie media, Abdulrahim był członkiem gangu motocyklowego. Atak na niego na cmentarzu był prawdopodobnie związny z porachunkami w przestępczym półświatku.


Po tym, jak mężczyzna ledwo uszedł z życiem, oddalił się od gangu. Postanowił oddać się w pełni boksowi. Niespełna dwa lata po dramatycznych wydarzeniach w Melbourne Australijczyk sięgnął po pas mistrzowski organizacji WBC.


W czwartek w Bangkoku Abdulrahim pokonał Panyę Chomphoophuanga. Znokautował on Taja na początku piątej rundy.

Jakub Żelepień/Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie