Znowu go o to spytali i nie wytrzymał! Chodzi o Mbappe

Piłka nożna
Znowu go o to spytali i nie wytrzymał! Chodzi o Mbappe
fot. PAP
Znowu go o to spytali i nie wytrzymał! Chodzi o Mbappe

Kylian Mbappe po raz kolejny przedwcześnie opuścił boisko. Jest to nowa sytuacja dla francuskiego napastnika, który od jakiegoś czasu jest regularnie zmieniany przez Luisa Enrique. Hiszpański szkoleniowiec ma jednak dość tłumaczeń swoich decyzji.

Mbappe od dłuższego czasu jest łączony z Realem Madryt, a dziennikarze są pewni, że to właśnie tam zagra Francuz. W związku z tym w Paryżu starają się pogodzić z tą sytuacją. Enrique otwarcie przyznał, że niektóre decyzje ws. napastnika są spowodowane tym, by nauczyć się grać bez niego.

 

Zobacz także: Lewandowski oskarżony?! Trwa śledztwo. Grozi mu bolesna kara!

 

Aktualna sytuacja nie jest jednak łatwa dla Mbappe, który jest przyzwyczajony do gry po 90 minut. Tymczasem z ostatnich sześciu spotkań Ligue 1 tylko w jednym przypadku dotrwał na boisku do ostatniego gwizdka sędziego.

 

W niedzielnym spotkaniu z Marsylią, wygranym przez PSG 2:0 mimo gry w osłabieniu, opuścił murawę w 65. minucie. Nie był z tej zmiany zadowolony. Zaraz po zakończonym spotkaniu dziennikarze zapytali Enrique o powody tej decyzji.

 

- Ludzie nie zgadzają się z moją decyzją? Nie obchodzi mnie to. Co tydzień ta sama śpiewka. To już nudne. Jestem trenerem i podejmuję decyzję każdego tygodnia. Daję z siebie wszystko dla PSG i będę to robił do mojego ostatniego dnia tutaj - stwierdził.

 

PSG ma 12 punktów przewagi nad drugim Stade Brestois w tabeli Ligue 1. Przed paryżanami jeszcze półfinał Pucharu Francji ze Stade Rennais oraz dwumecz z Barceloną w ćwierćfinale Ligi Mistrzów.

Jakub Baranowski/Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie