Ćwierćfinał w Charleston nie dla Magdy Linette. Pegula za mocna dla Polki
To był jednostronny mecz. Na kortach w Charleston Jessica Pegula rozbiła w dwóch setach Magdę Linette i pozbawiła Polkę szansy na awans do ćwierćfinału. Było to drugie zwycięstwo Amerykanki nad reprezentantką Polski.
Już w trzecim gemie Magda Linette zderzyła się z wiejącym w Charleston silnym wiatrem i znakomicie returnującą Jessicą Pegulą. Amerykanka przełamała Polkę do zera i po niezłym początku, nasza zawodniczka musiała odrabiać straty.
ZOBACZ TAKŻE: Wiemy, gdzie odbędą się finały WTA! Kontrowersyjna decyzja władz
Niestety w kolejnym gemie Amerykanka powiększyła przewagę a w grze Linette nie widać było sposobu na świetnie dysponowaną Pegulę. W piątej partii 30-latka szybko objęła prowadzenie 30:0 przy serwisie naszej zawodniczki. Polka próbowała atakować, ale nawet wtedy kiedy udawało jej się rozprowadzić rywalkę po korcie, brakowało finalnego uderzenia. Po niespełna kwadransie Amerykanka prowadziła 4:1 a chwilę później zamknęła wynik pierwszego seta wygrywając partię do dwóch.
Niestety drugi set to deja vu z pierwszej odsłony. Pegula ponownie przełamała podanie Linette a doskonałą i szczelną defensywą uniemożliwiała Polce próby wyrównania. Wystarczy powiedzieć, że nasza zawodniczka nie miała nawet szansy na break pointa.
Statystyki były miażdżące. Po 43 minutach jednostronnego pojedynku uwagą zwracała zwłaszcza fatalna statystyka punktów zdobytych przez Polkę po drugim serwisie. Pegula dopuściła naszą zawodniczkę do zdobycia zaledwie 3 na 10 punktów. Linette nie była w stanie znaleźć sposobu na return Amerykanki. Przy niskiej sile serwisu, 5. rakieta świata nie pozostawiała naszej tenisistce żadnych złudzeń.
Po niespełna godzinie gry Amerykanka stanęła przed szansą na zamknięcie meczu. Pegula wykorzystała już pierwszą piłkę meczową i po raz drugi w karierze pokonała Linette.
Jessica Pegula - Magda Linette 2:0 (6:2:6:2)
Przejdź na Polsatsport.pl