Świątek przegoniła kolejną legendę. Niesamowita statystyka!

Iga Świątek
Świątek przegoniła kolejną legendę. Niesamowita statystyka!
fot. PAP
Iga Świątek

Iga Świątek walczy o kolejny tytuł w Stuttgarcie. Póki co radzi sobie świetnie. Za jej końcowym zwycięstwem przemawiają także statystyki, które dobitnie pokazują, że Polka jest faworytką do zwycięstwa trzeciego z rzędu turnieju w tym miejscu.

Iga Świątek to jedna z największych polskich dum narodowych. Raszynianka 22 kwietnia rozpocznie 100. tydzień na pozycji liderki rankingu WTA. Jej przewaga nad drugą Aryną Sabalenką wynosi 2790 punktów, a to sprawia, że najlepszą tenisistką świata pozostanie jeszcze przynajmniej przez jakiś czas.

 

ZOBACZ TAKŻE: Polak świetnie radzi sobie w Barcelonie! Jest już w półfinale

 

Statystyki zdają się potwierdzać tę tezę. Polka nigdy nie przegrała w Niemczech. Wygrała trzy spotkania w Bad Homburg, a w czwartek dołożyła również dziewiąte zwycięstwo w Stuttgarcie. Pewnie pokonała Elise Mertens i zameldowała się w ćwierćfinale zawodów. W nim zmierzy się ze zwyciężczynią US Open z 2021 roku - Emmą Raducanu. Panie do tej pory rywalizowały ze sobą trzykrotnie. Zawsze z tarczą z tego pojedynku wracała Polka. 

 

Świątek będzie faworytką tego meczu. Raducanu cały czas "szuka" formy sprzed trzech lat, którą straciła przez kontuzje. Jeśli raszynianka wygra, w półfinale zagra Eleną Rybakiną lub Jasmine Paolini. W przypadku kolejnego zwycięstwa może zdarzyć się tak, że w finale po raz trzeci z rzędu dojdzie do pewnego rodzaju "El Clasico" kobiecego tenisa i Polka zmierzy się z Sabalenką. 

 

Tu również statystyki są bezlitosne. Świątek wygrała 10 z 17 finałów, do których awansowała, grając na kortach ziemnych. To daje jej prawie 59% skuteczność! W tej kategorii pokonała nawet inną legendarną tenisistkę lubującą się w grze na "mączce" - Justine Henin.

 

Karolina Potrykus/Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie