A jednak! Zmiana na stanowisku selekcjonera reprezentacji Polski w skokach narciarskich
Polski Związek Narciarski poinformował, że Harald Rodlauer zrezygnował z funkcji trenera reprezentacji Polski w skokach narciarskich kobiet. Jego miejsce zajmie Marcin Bachleda, który w przeszłości już prowadził Biało-Czerwone. Natomiast asystentem 42-latka będzie inny były skoczek - Stefan Hula.
Wieści o zmianach w sztabie szkoleniowym kadry pań PZN przekazał w specjalnym komunikacie. Jednocześnie związek poinformował, że z reprezentacją rozstanie się również Theresa Koren - dotychczasowa fizjoterapeutka i trenerka przygotowania motorycznego. Federacja podziękowała Austriakom za współprace i życzyła powodzenia w dalszej ścieżce zawodowej.
ZOBACZ TAKŻE: Nieprawdopodobne! Ryoyu Kobayashi pobił rekord świata w długości lotu o niemal 40 metrów (WIDEO)
Rodlauer prowadził reprezentację Polski przez zaledwie rok. Jego podopieczne nie odnosiły jednak spektakularnych sukcesów. Wystarczy wspomnieć, że jedyną Polką, która punktowała w zawodach Pucharu Świata, była Anna Twardosz. 23-latka zgromadziła łącznie osiem oczek. Teraz odpowiedzialność za wyniki polskich skoczkiń będzie spoczywała na Bachledzie.
Na początku XXI wieku popularny "Diabełek" był jednym z najlepszych polskich skoczków. Najlepszy wynik w zawodach PŚ osiągnął w 2002 roku w konkursie w Ruce (11. miejsce). Karierę zakończył w 2014 roku. Potem poświęcił się pracy szkoleniowej. Najpierw był serwismenem, a potem został asystentem Roberta Matei w kadrze B reprezentacji mężczyzn. W sezonie 2018/2019 prowadził kadrę A kobiet, z którą rozstał się po roku.
Jego asystentem będzie Hula. Rok temu 38-latek zakończył karierę sportową. Miniony sezon przepracował w roli drugiego trenera w sztabie Rodlauera. Mimo odejścia Austriaka, Hula pozostanie na stanowisku.
Przejdź na Polsatsport.pl