Związek lekarstwem na kłopoty. Udany początek reprezentacji Polski na Euro

Piłka nożna
Związek lekarstwem na kłopoty. Udany początek reprezentacji Polski na Euro
Fot. Cyfrasport
Gol Oliwii Związek dał Polkom trzy punkty w pierwszym meczu Euro U-17

Piłkarska reprezentacja Polski kobiet do lat 17, mimo ogromnego pecha (poprzeczka, niewykorzystany karny) udanie rozpoczęła rywalizację w mistrzostwach Europy w Szwecji. Podopieczne trenera Marcina Kasprowicza po dobrym spotkaniu wygrały 1:0 z Belgią, a gola na wagę trzech punktów strzeliła Oliwia Związek.

Biało-Czerwone awans na turniej wywalczyły w kapitalnym stylu, odnosząc komplet zwycięstw zarówno w pierwszej rundzie eliminacji (4:0 z Islandią, 3:0 z Norwegią i 4:0 ze Szkocją), jak i w fazie Elite Round, w której ekipa Marcina Kasprowicza rozgromiła Macedonię Północną 9:0, następnie wygrała 5:1 ze Szkotkami i na zakończenie zmagań ograła 3:0 Danię. Belgijki, dzisiejsze rywalki Polek, udział w mistrzostwach zapewniły sobie w wyjątkowo dramatycznych okolicznościach, dzięki bramce Louize Haentjens w 90. minucie ostatniego meczu eliminacji Elite Round z Chorwatkami.

 

ZOBACZ TAKŻE: Polska kolonia w Barcelonie się powiększy? Wschodząca gwiazda na testach w "Dumie Katalonii"

 

Pierwszą groźną okazję podopieczne trenera Marcina Kasprowicza stworzyły sobie w 25. minucie spotkania, ale Aude Waldbillig, golkiperka Anderlechtu, w pięknym stylu wybroniła główkę Weroniki Araśniewicz.

 

Na pierwszego gola trzeba było czekać do 31. minuty. Krystyna Flis, zawodniczka Śląska Wrocław, dośrodkowała z rzutu rożnego z prawej strony boiska na dalszy słupek, Waldbillig zdołała jedynie lekko strącić piłkę pod nogi Zuzanny Witek, a po uderzeniu Oliwii Łapińskiej futbolówka, odbita jeszcze przez Kingę Wyrwas, trafiła do Oliwii Związek, najskuteczniejszej zawodniczki tej kadry w kwalifikacjach, a snajperka Śląska Wrocław z najbliższej odległości wpakowała piłkę do siatki, dając Biało-Czerwonym prowadzenie.

 

Belgijki mogły wyrównać w 40. minucie spotkania. Clementine Reynebeu, której naszej defensorki pozostawiły zdecydowanie za dużo miejsca, przebiegła z piłką wszerz boiska i oddała niebezpieczny, ale - na szczęście dla Polek - minimalnie niecelny strzał.

 

W doliczonym czasie pierwszej połowy doskonałą szansę na podwyższenie prowadzenia zmarnowała Weronika Araśniewicz. Pomocniczka warszawskich Diamentów dostała świetne podanie od Oliwii Związek, wpadła w pole karne i próbowała pokonać Waldbillig uderzeniem z drugiego tempa, ale golkiperka Anderlechtu wyczekała do samego końca i znakomitą interwencją zatrzymała uderzenie zawodniczki, którą interesuje się FC Barcelona.

 

Osiem minut po zmianie stron Araśniewicz miała kolejną "setkę". Reprezentantka Polski po znakomitym przechwycie wyprzedziła Chionne Bonny, następnie zwodem do prawej strony "położyła" belgijską golkiperkę, ale - mając przed sobą pustą bramkę - uderzyła w poprzeczkę...

 

W 84. minucie Biało-Czerwone miały wymarzoną wręcz sytuację, by "zamknąć" mecz. Sędzia Miriama Bockova podyktowała rzut karny dla Polek za faul Chionne Bonny na Julii Ostrowskiej. Do ustawionej na jedenastym metrze piłki podeszła kapitan, Zuzanna Witek, ale uderzenie zawodniczki Czarnych Antrans Sosnowiec obroniła Waldbillig.

 

Do końca spotkania Polki grały już bardzo uważnie w defensywie i mądrze w ataku, starając się przede wszystkim oddalić grę od własnego pola karnego i ta taktyka przyniosła efekty. Nasze zawodniczki utrzymały jednobramkowe prowadzenie, dzięki czemu rozpoczęły udział w mistrzostwach Europy od zdobycia kompletu punktów.

 

Kolejne starcie Biało-Czerwonych na Euro już 9 maja. Rywalkami ekipy Marcina Kasprowicza będą Hiszpanki.

 

Mistrzostwa Europy U-17 - 1. kolejka fazy grupowej
Polska - Belgia 1:0 (1:0)
Bramka: Oliwia Związek 31

 

Polska: Julia Woźniak - Zuzanna Witek (Aleksandra Kuśmierczyk 90), Iga Witkowska, Oliwia Łapińska, Magda Piekarska - Lena Marczak, Weronika Araśniewicz, Maja Zielińska (Anna Skrzypczyk 76), Krystyna Flis (Małgorzata Rogus 90) - Kinga Wyrwas (Julia Ostrowska 46), Oliwia Związek (Aisha Nsangou 69)

 

Belgia: Aude Waldbillig - Flo Hermans, Chionne Bonny, Louize Haentjens, Lise Bal - Oona Careel (Fleur Heyman 75), Romy Wenning, Axelle Bamps (Alexia Dooms 59) - Clementine Reynebeu (Oliwia Loeman 75), Lola Vanluyten, Manon Heremans

 

Żółte kartki: Weronika Araśniewicz (Polska) - Clementine Reynebeau (Belgia)

 

Sędzia: Miriama Bockova (Słowacja)

Robert Iwanek/Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie