Legenda prowadzi w turnieju w Warszawie

Inne
Legenda prowadzi w turnieju w Warszawie
fot. PAP
Norweg Magnus Carlsen i Jan-Krzysztof Duda.

Norweg Magnus Carlsen i Chińczyk Wei Yi z dorobkiem ośmiu punktów prowadzą po sześciu rundach rozgrywanego w Warszawie turnieju Grand Chess Tour w szachach szybkich i błyskawicznych. Siódmą lokatę z pięcioma zajmuje Jan-Krzysztof Duda.

W partiach szachów szybkich w Grand Chess Tour, a od takich rozpoczęły się zmagania w stolicy Polski, zawodnicy za zwycięstwo otrzymują dwa punkty, a za remis – jeden.

 

Czwartkowa rywalizacja w Centrum Konferencyjnym Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN na Muranowie, stała pod znakiem wyczynu Chińczyka Yi, który - tak jak reprezentant Rumunii Kirył Szewczenko w środę - wygrał wszystkie swoje partie. Dziesiąty szachista światowego rankingu pokonał kolejno Holendra Anisha Giriego, Dudę oraz lidera po pierwszym dniu Szewczenkę i sam awansował na pierwsze miejsce, dzielone z triumfatorem sprzed roku, pięciokrotnym mistrzem świata Carlsenem.

 

Drugi dzień był udany także dla zwycięzcy turnieju kandydatów i pretendenta do tytułu mistrza świata Gukesha Dommaraju. 17-letni Hidus, który na inaugurację poniósł dwie porażki i jedną partię zremisował, tym razem wygrał dwa pojedynki - ze swoim rodakiem Praggnanandhaą Rameshbabu i Girim, by na koniec dnia zremisować Carlsenem.

 

"To jest bardzo silny turniej. Czasami w takich zawodach pójdzie dobrze, czasem trochę gorzej. Nie ma powodu, by się zamartwiać. Udało nam się przed dzisiejszym dniem poprawić te elementy, które trzeba było poprawić i to pozytywnie wpłynęło na wynik. Wiadomo, że tak naprawdę chodzi o zarządzanie czasem, które w szachach szybkich jest zupełnie inne niż w klasycznych. Wczoraj to szwankowało, dzisiaj było już zdecydowanie lepiej. Nawet w ostatniej partii z Magnusem, która już nie była idealna, pomogło to Gukeshowi przetrwać najgorsze. Myślę, że mój podopieczny dobrze sobie radzi także z rosnącym zainteresowaniem jego osobą i tym wszystkim, co się wokół niego dzieje" - skomentował trener utalentowanego Hindusa, arcymistrz Grzegorz Gajewski.

 

Duda, najlepszy polski szachista, zwycięzca sprzed dwóch lat i drugi w poprzedniej edycji, rozpoczął dzień od pokonania reprezentanta Indii Arjuna Erigaisiego, a po porażce z Yi nie rozstrzygnął partii z Girim.

 

"Myślę, że ten turniej bardzo sprzyja promocji szachów w naszym kraju. Tak jak w dwóch poprzednich edycjach, mamy tutaj mnóstwo kibiców, co jest bardzo fajne. Aczkolwiek najfajniej jest, gdy się wygrywa" - zaznaczył arcymistrz w Wieliczki.

 

W turnieju bierze udział czołówka światowego rankingu, m.in. ośmiu arcymistrzów z czołowej "20" FIDE w szachach klasycznych.

 

W piątek odbędą się trzy ostatnie rundy partii szachów szybkich, a w sobotę i niedzielę czeka uczestników rywalizacja w szachach błyskawicznych (po dziewięć rund dziennie), w których za zwycięstwo przyznawany jest jeden punkt, a za remis połowa.

BS, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie