Lechia Gdańsk awansowała do PKO BP Ekstraklasy!

Kibice na finale Fortuna Pucharu Polski (ZDJĘCIA)

Gdańszczanie prowadzą w tabeli z dorobkiem 65 punktów i na dwie kolejki przed końcem nad trzecim GKS Katowice wypracowali sobie dziewięć punktów przewagi, a bezpośrednią promocję wywalczą dwie czołowe ekipy.

ZOBACZ TAKŻE: Wygrali krajowy puchar pierwszy raz od 110 lat

- Jest to niesamowite szczęście całej społeczności Lechii Gdańsk. To, co zrobiła ta grupa ludzi, którzy biegali przez niespełna rok po zielonej murawie, jest rzeczą niesamowitą. Dzisiaj mogę powiedzieć tylko, że jeżeli wracać do ekstraklasy, w przypadku niektórych zawodników i niektórych ludzi związanych z klubem, czy jeżeli być w ekstraklasie po raz pierwszy w przypadku kilku z nas, to właśnie w takim stylu. To jest niesamowite, co dzisiaj pokazaliśmy, przeciwko tak dobremu i tak renomowanemu zespołowi, jak Wisła. Czapki z głów przed moimi zawodnikami. Dwa razy odwróciliśmy losy spotkania. Myślę, że tych bramek mogliśmy zdobyć zdecydowanie więcej – ocenił trener Lechii Szymon Grabowski.

Na razie Lechia nie otrzymała licencji PZPN na grę w ekstraklasie, gdyż zarzucono jej niespełnienie kryterium F.04 Podręcznika Licencyjnego, a to oznacza zaległości m.in. wobec pracowników, na rzecz ZUS i Urzędu Skarbowego oraz z tytułu prawomocnych wyroków Piłkarskiego Sądu Polubownego PZPN.

W piątek Lechia poinformowała, że po południu dokonała wszystkich wymaganych przez PZPN płatności.

Skrót meczu Wisła - Lechia 3:4

Wisła Kraków – Lechia Gdańsk 3:4 (2:2).

Bramki: Angel Rodado 19, 89 (rzut karny), Bartosz Jaroch 43 - Maksym Chłań 32, 72 Tomasz Neugebauer 45+3 (rzut karny) 58 (rzut karny)

Żółte kartki: David Junca, Alan Uryga.

Czerwone kartki: David Junca 56, Joseph Colley 82

Sędzia: Bartosz Frankowski (Toruń). Widzów: 25 327.