Kartkowy rekord, mistrzowie końcówek i największy wstyd. Podsumowanie sezonu Fortuna 1 Ligi

Piłka nożna
Kartkowy rekord, mistrzowie końcówek i największy wstyd. Podsumowanie sezonu Fortuna 1 Ligi
fot. Cyfrasport
Kartkowy rekord, mistrzowie końcówek i największy wstyd. Podsumowanie sezonu Fortuna 1 Ligi

Kto pobił rekord Fortuna 1 Ligi, jeśli chodzi o liczbę żółtych kartek w jednym sezonie? Kto został królem strzelców, a kto najlepszym asystentem? Kto poniósł najbardziej wstydliwą porażkę? Kto zasłużył na miano rewelacji, a kto skompromitował się w tym sezonie? Czas na krótkie podsumowanie sezonu zasadniczego 2023/24 na pierwszoligowych boiskach.

Król strzelców

Fantastyczny finisz sezonu dał koronę króla strzelców Angelowi Rodado. Hiszpan zdobył 21 bramek, choć niektóre źródła zaliczają mu też trafienie ze Stalą Rzeszów z 20. kolejki. Fakty są jednak takie, że napastnik Wisły Kraków swoich rywali wyprzedził o piłkarskie kilometry.

Najlepszy asystent

Według oficjalnych statystyk Fortuna 1 Ligi został nim Antoni Kozubal. Pomocnik wypożyczony z Lecha Poznań do GKS-u Katowice zanotował 10 decydujących podań, a jego znakiem rozpoznawczym były precyzyjne dośrodkowania ze stałych fragmentów gry.

Kartkowy rekordzista

Został nim Jakub Budnicki z GKS-u Tychy, który uzbierał aż 16 żółtych kartek. Tym samym pobił rekord pierwszej ligi ustanowiony w sezonie 2015/2016 przez Daniela Chylę. Gracz Pogoni Siedlce był wtedy karany przez sędziów 14 razy (statystyki wg portalu Transfermarkt prowadzone od początku sezonu 2005/2006). Budnicki ze względu na pauzę za żółte kartoniki musiał opuścić aż 5 meczów, co też jest rekordowym rezultatem.

Najlepszy bramkarz

Maciej Gostomski z Górnika Łęczna. Aż 17 razy zachował czyste konto w 33 spotkaniach sezonu zasadniczego, a defensywa Górnika dała sobie strzelić najmniejszą liczbę goli w całej lidze. Jego fantastyczna postawa w 34. kolejce w Tychach wielokrotnie dawała tlen ekipie z Łęcznej i pozwoliła awansować do barażów o Ekstraklasę z 5. miejsca.

Mistrzowie końcówek

Kolejne pyrrusowe zwycięstwo Wisły Kraków. Biała Gwiazda zdobyła w tym sezonie (licząc także mecze w Pucharze Polski) aż 17 bramek w 90. minucie lub w doliczonym czasie gry. Na finiszu sezonu szczęśliwa karta się jednak odwróciła, a Wisła zakończyła sezon na 10. miejscu. Za kilka miesięcy znowu zobaczymy ją w pierwszej lidze.

Najbardziej wstydliwy wynik

GKS Katowice - Stal Rzeszów 8:0. Rzeszowianie przyjeżdżali do Katowic jako jedna z najlepszych drużyn wiosny na zapleczu Ekstraklasy. Młodzi piłkarze Stali zostali jednak brutalnie sprowadzeni na ziemię przez walczącą o awans GieKSę. Ten wynik z pewnością zapamiętają na długo.

Najlepsze skrzydła

Lechia Gdańsk została kapitalnie zbudowana przez trenera Szymona Grabowskiego, ale do Ekstraklasy poniosły ją jej skrzydła w postaciach Camilo Meny i Maksyma Chłania. Kolumbijczyk zanotował 5 goli i 8 asyst, a Ukrainiec 10 bramek i 4 decydujące podania. Teraz obaj będą czarować w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Największe rozczarowanie

Najmocniej obsadzona kategoria. Wśród nominowanych są dwaj spadkowicze - Podbeskidzie i Zagłębie Sosnowiec, w których dezorganicja w klubowych gabinetach przeniosła się na zieloną murawę. Wielkie rozczarowanie na pewno panuje też w Płocku, gdzie Wisła miała na wyciągnięcie ręki baraże, ale nie wykorzystała swojej szansy. Jeszcze bardziej rozczarowani muszą się czuć piłkarze i kibice Arki, którzy byli o włos od bezpośredniego awansu, ale fatalnie rozegrali końcówkę sezonu zasadniczego. Gdynianie będą jednak mieli jeszcze szansę w barażach, w przeciwieństwie do Wisły Kraków. Ze względu na wielkość klubu, bazę kibicowską, duże pieniądze wpompowane w drużynę, które ostatecznie nie dały awansu, to Białą Gwiazdę można nazwać największym zawodem minionej kampanii ligowej.

Rewelacje sezonu

Dwaj beniaminkowie - z Pruszkowa i Lublina. Znicz był skazywany na pożarcie w starciu z gigantami, a tymczasem kilka razy utarł im nosa. Duża w tym zasługa trenera Mariusza Misiury, który po sezonie opuści klub z Pruszkowa. Opiekun Znicza kilka tygodni temu chwalił grę... Motoru Lublin, który podobnie jak w poprzednim, drugoligowym sezonie załapał się do baraży. Mateusz Stolarski kontynuuje projekt Goncalo Feio i jest bardzo blisko Ekstraklasy. Początek czerwca znowu może być piękny dla kibiców z Lublina.

Najmłodsza jedenastka

22,5. Tyle wynosiła średnia wieku wyjściowej jedenastki Lechii Gdańsk w minionym sezonie. Mimo to, gdańszczanie już na dwie kolejki przed końcem powrócili do najwyższej klasy rozgrywkowej. W ostatniej serii gier Szymon Grabowski mógł sobie więc pozwolić na wystawienie składu, którego średnia wieku wynosiła 21,5.

Najlepszy finisz

Rzutem na taśmę awans do Ekstraklasy wywalczył GKS Katowice. Drużyna Rafała Góraka wygrała 5 ostatnich meczów ligowych - niektóre z nich w kapitalnym stylu, jak 8:0 ze Stalą - a inne po cudownych końcówkach, jak 2:1 z Polonią, kiedy obydwie bramki dla GieKSy padły w doliczonym czasie gry. Kropka nad "i" została postawiona w ostatniej kolejce w Gdyni. Tym samym GKS po 19 latach powrócił do najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce.

Paweł Ślęzak/Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie