Legenda tenisa z kolejnym osiągnięciem. Niewielu może się tym pochwalić
Były numer jeden światowej listy tenisistów Andy Murray rozegrał we wtorek swój 1000. mecz w zawodowej karierze. Brytyjczyk w pierwszej rundzie turnieju ATP na trawiastych kortach w Londynie pokonał Australijczyka Aleksieja Popyrina 6:3, 3:6, 6:3.
37-latek, dwukrotny mistrz olimpijski (2012 i 2016), na początku 2019 roku rozważał zakończenie kariery z powodu zmagań z kontuzją biodra. Po udanej operacji porzucił, przynajmniej na jakiś czas, te zamiary.
ZOBACZ TAKŻE: Oficjalnie. Legendarny tenisista podjął decyzję ws. udziału w igrzyskach
Występujący z "dziką kartą" Brytyjczyk odniósł 739. zwycięstwo w profesjonalnej grze w obecności swojej matki Judy. Była to jednocześnie jego pierwsza wygrana od marcowego turnieju Miami Open.
"Nie zdawałem sobie z tego sprawy. Dopiero moja mama powiedziała mi, że to mój tysięczny mecz w tourze. Dużo spotkań i dużo urazów. Nie jest łatwo, ale daję radę" - powiedział Murray.
"Każda wygrana jest ważna, dlatego gram. Do Wimbledonu pozostało kilka tygodni, więc chcę nabrać pewności siebie i rozegrać kilka meczów" - podsumował trzykrotny triumfator Wielkiego Szlema (US Open 2012 i Wimbledon 2013, 2016).
Przejdź na Polsatsport.pl