Nie żyje 24-letni piłkarz. Utonął w trakcie zgrupowania w Hiszpanii
Nie żyje Jakov Jelkić. 24-letni piłkarz FC Granges-Paccot zginął podczas zgrupowania w Hiszpanii.

Jelkić był zawodnikiem FC Granges-Paccot, trzecioligowego zespołu ze Szwajcarii. W piątek 31 stycznia drużyna rozpoczęła zgrupowanie w Alicante. Pierwszy dzień miał służyć integracji.
ZOBACZ TAKŻE: Nie żyje utytułowany piłkarz. Był boiskowym partnerem legendy
Wieczorem Jelkić był przez swoich kolegów widziany po raz ostatni. Rano nie pojawił się na śniadaniu - wtedy też zapadła decyzja o zgłoszeniu jego zaginięcia na policję.
W poniedziałek poszukiwania oficjalnie zakończono. Ciało zawodnika zostało bowiem odnalezione w porcie w Alicante. Dryfowało ono na powierzchni wody.
Jak poinformowała "Marca" - Jelkić zmarł na skutek przypadkowego utonięcia. Wpadł do wody po wyjściu z jednego z klubów nocnych w Alicante.

