Dla Polski gra od kilku miesięcy. Teraz była blisko największego sukcesu w karierze!
Linda Klimovicova - występująca pod polską flagą od października zeszłego roku - przegrała w finale turnieju ITF W50 w Łopocie. W starciu o tytuł nasza rodaczka musiała uznać wyższość Gruzinki Jekatieriny Gorgodze, która zwyciężyła 6:4, 7:5.

Finał imprezy rangi ITF W50 w Łopocie na nawierzchni twardej między Lindą Klimovicovą a Jekatieriną Gorgodze pierwotnie miał odbyć się w niedzielę. Wyjątkowo jednak spotkanie przełożono poniedziałek. Wszystko to ze względu na warunki atmosferyczne.
ZOBACZ TAKŻE: Problemy Świątek, pościg za Sabalenką to mrzonka. Grozi jej spadek
Tenisistki dość nerwowo rozpoczęły rywalizację. Klimovicova najpierw przełamała na 2:1, ale Gorgodze od razu odrobiła stratę. Następnie Polka znów odebrała serwis przeciwniczce, jednak ponownie nie zdołała potwierdzić tego własnym podaniem. Kluczowy w pierwszym secie był 10. gem. Wtedy Gruzinka zdobyła breaka, wychodząc na prowadzenie w całym pojedynku.
W drugą odsłonę zawodów lepiej weszła Klimovicova, która trzeci raz w meczu przełamała Gorgodze. Kolejny raz jednak nasza rodaczka miała problem z serwisem, a Gruzinka to wykorzystała i zniwelowała różnicę. Wszystko rozstrzygnęło się w końcowych momentach partii. Gorgodze zamknęła potyczkę, notując breaka na 7:5 i zwyciężając tym samym cały turniej przed własną publicznością.
Klimovicova dla Polski występuje od października ubiegłego roku. Urodzona w Ołomuńcu tenisistka od lat bowiem mieszka i trenuje w Bielsku-Białej. Finał w Łopocie był 13. w karierze Klimovicovej, a czwartym pod polską flagą w zmaganiach rangi ITF. Dotąd zwyciężyła sześć takich imprez: Szarm el-Szejk 2023 (W15), Solarino 2023 (W35), Solarino 2023 (W35), Solarino 2024 (W35), Palma del Rio 2024 (W50), La Marsa 2025 (W50). Triumfując w Gruzji mogła zatem wyrównać największe osiągnięcie w karierze.
Linda Klimovicova - Jekatierina Gorgodze 4:6, 5:7
Przejdź na Polsatsport.pl
