Co za słowa o Polaku po meczu z Barceloną! "Wchodzi z futryną"
Inter awansował do wielkiego finału Ligi Mistrzów, a udział w tym sukcesie miał Piotr Zieliński, który pojawił się na murawie rewanżowego spotkania z Barceloną w drugiej połowie. Włoskie media chwalą reprezentanta Polski. "Nie było to oczywiste" - czytamy.

We wtorkowy wieczór byliśmy świadkami niesamowitych emocji na Stadio Giuseppe Meazza. Inter pokonał Barcelonę 4:3 po dogrywce, a w ogólnym rozrachunku 7:6, meldując się w finale Ligi Mistrzów.
ZOBACZ TAKŻE: Włoskie media rozpływają się nad grą Interu. "Serce zrobiło różnicę"
W barwach "Nerazzurrich" oglądaliśmy Piotra Zielińskiego. Polak pojawił się na placu gry w 79. minucie, zmieniając Hakana Calhanoglu i pozytywnie wpłynął na postawę swojej ekipy, o czym pisze włoska prasa.
"La Gazzetta dello Sport" i "TUTTOmercatoWEB" oceniają postawę pomocnika naszej reprezentacji na 6,5 w skali 1-10.
"Występuje w newralgicznej części boiska, a zachowuje taki spokój, jakby to nie był półfinał Ligi Mistrzów. Daje zespołowi dużo pewności" - piszą ci pierwsi.
"Wchodzi i nie zawodzi. Nie było to jednak oczywiste, podobnie jak w przypadku całego Interu" - puentują drudzy, jednocześnie pokazując pozytywne zdziwienie.
Najbardziej natomiast Zielińskiego docenił serwis calciomercato.com, który wystawił mu notę 7,5.
"Wchodzi z futryną, drybluje jakby to nie był półfinał Ligi Mistrzów. Wprowadza spokój w szeregi swojej drużyny" - chwalą Polaka Włosi.
W kadrze Interu na starcie z Barceloną był także Nicola Zalewski. Ten jednak nie otrzymał we wtorek swojej szansy. W koszulkach "Dumy Katalonii" z kolei zaprezentowali się Wojciech Szczęsny i Robert Lewandowski, a o ich poczynaniach więcej można przeczytać TUTAJ.
Przejdź na Polsatsport.pl
