Brazylijczycy w szoku po porażce Hurkacza. Tak piszą o Polaku
Hubert Hurkacz sensacyjnie odpadł już w pierwszej rundzie wielkoszlemowego turnieju French Open na kortach Rolanda Garrosa. Polaka pokonał zaledwie 18-letni Joao Fonseca z Brazylii. Tamtejsze media są zaskoczone postawą swojego rodaka.

Media w Brazylii podkreślają, że Hurkacz jeszcze niedawno plasował się w czołowej dziesiątce najlepszych tenisistów świata. Obecnie zajmuje 28. miejsce w rankingu ATP, ale to i tak znacznie wyżej niż Fonseca, który znajduje się na 65. miejscu.
Na korcie nie było jednak widać ani różnicy w rankingu, ani doświadczenia po stronie starszego o dziesięć lat Hurkacza. Wręcz przeciwnie, to Fonseca imponował spokojem i opanowaniem, wygrywając 6:2, 6:4, 6:2.
ZOBACZ TAKŻE: Hubert Hurkacz zabrał głos po przegranej w Roland Garros
"Joao Fonseca zagrał podczas swojego debiutu w sposób koncertowy, dominując wyraźnie w spotkaniu przeciwko Hurkaczowi. Dzisiaj na korcie ograniczenia fizyczne Huberta Hurkacza były widoczne. Nie wytrzymał on rytmu, jaki narzucił mu Joao Fonseca, grający z charakterem i panujący w debiucie nad swoimi nerwami. To triumf, po całkowitej dominacji meczu" - napisali dziennikarze brazylijskiego "Correio Braziliense".
Żurnaliści z Kraju Kawy przypominają jednak, że Hurkacz przystąpił do tego pojedynku zaledwie kilka dni po niesamowicie wymagającym meczu z Novakiem Djokoviciem w finale ATP w Genewie. Polak przegrał wówczas 7:5, 6:7, 6:7, a spotkanie trwało ponad trzy godziny.
Fonseca w kolejnej rundzie French Open zagra z Pierre-Huguesem Herbertem z Francji.
Przejdź na Polsatsport.pl
