Dramat nadziei gospodarzy! Francuska gwiazda wycofała się z Roland Garros
Arthur Fils wycofał się z rywalizacji podczas Roland Garros. Francuzowi już podczas meczu drugiej rundy doskwierały problemy zdrowotne. Te - jak się okazało - nie pozwalają mu na kontynuowanie udziału w wielkoszlemowej imprezie w Paryżu.

Arthur Fils był największą nadzieją gospodarzy na dobry wynik podczas tegorocznej edycji Roland Garros. Rozstawiony z "14" Francuz w czwartek zameldował się w trzeciej rundzie turnieju, pokonując Jaume Munara.
ZOBACZ TAKŻE: Świątek "szczera" do bólu. Wszyscy wybuchli śmiechem
W trakcie spotkania z Hiszpanem Filsowi doskwierały problemy zdrowotne, konkretnie - z plecami. 20-latek prowadził już 2:0, by przegrać kolejne dwa sety. Ostatecznie w piątej partii - niesiony dopingiem kibiców - odniósł triumf i zameldował się w najlepszej "32" paryskiego Wielkiego Szlema.
W trzeciej rundzie w ramach hitowego starcia Fils miał zmierzyć się z Andriejem Rublowem. Do tej potyczki jednak nie dojdzie. Jego kłopoty z plecami okazały się zbyt poważne, w związku z czym Francuz wycofał się z rywalizacji.
"Z wielkim smutkiem jestem zmuszony wycofać się z turnieju, który uwielbiam. Trudna, ale konieczna decyzja po konsultacji medycznej. Dziękuję wszystkim za wasze wsparcie. Do zobaczenia na Roland Garros w przyszłym roku" - napisał na swoich mediach społecznościowych.
Rublow natomiast awansował dzięki temu do czwartej fazy. Rozstawiony z "15" Rosjanin o miejsce w ćwierćfinale French Open zagra z turniejową "1" - Włochem Jannikiem Sinnerem - lub Czechem Jirim Lehecką.
Przejdź na Polsatsport.pl
