Siatkarz pożegnał się z PlusLigą. Czas na pierwszy zagraniczny klub w karierze
Już od pewnego czasu było przesądzone, że Mateusz Borkowski nie będzie kontynuował kariery w Steam Hemarpol Norwidzie Częstochowa. Atakujący przeniósł się za granicę, a konkretnie do Niemiec. Wieść o pozyskaniu 23-latka przekazał zespół Helios Grizzlys Giesen.

Borkowski był zawodnikiem drużyny spod Jasnej Góry przez ostatnie trzy sezony. Wcześniej występował w SMS PZPS Spała i KPS Siedlce. Minione rozgrywki nie były dla niego do końca udane. Urodzony w Częstochowie siatkarz był głównie zmiennikiem Patrika Indry, który błyszczał formą. To sprawiło, że 23-latek dość rzadko pojawiał się na placu gry.
ZOBACZ TAKŻE: Zmiany po nieudanym sezonie! Dziesięciu siatkarzy rozstało się z polskim klubem
W ekipie z Giesen atakujący powinien mieć więcej okazji do zaprezentowania swoich umiejętności. Po zakończeniu sezonu z zespołem rozstał się Michiel Ahyi - dotychczas podstawowy atakujący. Holender będzie kontynuował siatkarską przygodę w Korei Południowej. Natomiast drużynę Helios Grizzlys oprócz Borkowskiego zasilili jeszcze Yannik Ahra, Lars Migge i Ilja Ivanov.
Klub z Dolnej Saksonii poprzedni sezon zakończył na czwartym miejscu w tabeli Bundesligi. Mistrzostwo Niemiec zdobyła ekipa Berlin Recycling Volleys, a podium uzupełnili kolejno SVG Luneburg i VfB Friedrichshafen.
Przejdź na Polsatsport.pl
