Emilia Szymczak: Wspieramy się bez względu na to, kto wyjdzie na boisko
18-letnia Emilia Szymczak jest najmłodszą piłkarką, która zagrała w podstawowym składzie reprezentacji Polski w wygranych meczach Ligi Narodów z Irlandią Północną (4:0) i Rumunią (3:0). Jak podkreśliła, te dwa zwycięstwa podbudowały biało-czerwone przed mistrzostwami Europy.

Szymczak występuje w rezerwach Barcelony, ale selekcjonerka kadry narodowej Nina Patalon dostrzegła jej talent i od zeszłego roku regularnie powołuje ją na zgrupowania reprezentacji.
ZOBACZ TAKŻE: Ewa Pajor: Jestem wdzięczna, że mogę reprezentować nasz kraj
We wtorek Polki przeważały nad Rumunkami w każdym aspekcie. Mogły wygrać wyżej, lecz w kilku sytuacjach zabrakło im skuteczności.
"Uważam, że było to bardzo dobre spotkanie. Zrealizowałyśmy swoje zadania, co pokazuje wynik. Jesteśmy zadowolone. Jest jeszcze trochę rzeczy do poprawy przed Euro, ale będziemy ciężko trenować i się przygotowywać" - powiedziała Szymczak.
W meczu z Rumunią szczególnie wyróżniła się Paulina Tomasiak, która zdobyła dwie bramki i asystowała przy golu Eweliny Kamczyk. "Była MVP spotkania" - oceniła młodsza koleżanka.
Trenerka Nina Patalon w porównaniu z piątkowym meczem z Irlandią Północną przeprowadziła kilka zmian w składzie na mecz z Rumunią. Polki po zwycięstwie w Belfaście były już pewne awansu do dywizji A Ligi Narodów.
"Niezależnie od tego, kto jest na boisku, każdy daje z siebie 100 procent. Czuję się bardzo swobodnie, bez względu na to, która koleżanka jest obok. Jesteśmy jedną drużyną i wspieramy się bez względu na to, kto wyjdzie na boisko" - zapewniła Szymczak.
Reprezentacja Polski nie przegrała żadnego z ostatnich 10 meczów. W 2024 roku wygrała cztery spotkania w barażach o awans do mistrzostw Europy, a w tym roku odnotowała pięć zwycięstw i remis w dywizji B Ligi Narodów.
"Na pewno te dwa zwycięstwa z Irlandią Północną i Rumunią podbudowują nas mentalnie. Jest to fajne uczucie. Będziemy ciężko pracować i na pewno jesteśmy na to przygotowane. Wiemy, że w mistrzostwach Europy będziemy grać przeciwko mocnym zespołom, ale jesteśmy na to gotowe. Będziemy ciężko trenować na zgrupowaniu w Arłamowie, żeby na te trzy mecze się przygotować" - zadeklarowała.
Mistrzostwa Europy w Szwajcarii rozpoczną się 2 lipca. Polki w fazie grupowej 4 lipca zmierzą się z Niemkami, cztery dni później ze Szwedkami i 12 lipca z Dunkami. Dwie drużyny z grupy awansują do ćwierćfinału.
Przejdź na Polsatsport.pl
