Draft za nami. Mavericks zgarnęli "jedynkę"

Koszykówka

Cooper Flagg, 18-letni koszykarz z uczelni Maine, został wybrany jako pierwszy w drafcie przez Dallas Mavericks i wkrótce zadebiutuje w lidze NBA. W drugiej kolejności San Antonio Spurs, drużyna Jeremy'ego Sochana, postawiła na Dylana Harpera.

Dwóch mężczyzn w garniturach ściska sobie dłonie na scenie, jeden z nich otrzymuje puchar lub nagrodę.
fot. PAP/EPA
Draft za nami. Mavericks zgarnęli "jedynkę"

Flagg jest uważany za jeden z największych młodych talentów w tej dyscyplinie i od kilku miesięcy niemal pewne było, że będzie wyborem numer jeden. Z kolei od kilku tygodni wiadomo było, że jako pierwszy klub szansę pozyskania go będą mieli Mavericks, którzy wygrali loterię draftową.

 

ZOBACZ TAKŻE: Koszykarz z przeszłością w NBA przyłapany na dopingu

 

- To wspaniałe uczucie. Spełniają się moje marzenia. Nie chciałbym dzielić tej chwili z nikim innym - powiedział Flagg, wskazując na towarzyszących mu członków rodziny.

 

W historii ligi NBA spośród zawodników wybranych z pierwszym numerem draftu młodszy był tylko LeBron James. Flagg był ostatnio największą gwiazdą uniwersyteckiej drużyny Duke, w której notował średnio 19,2 pkt, 7,5 zbiórki, 4,2 asysty i po 1,4 przechwytów i bloków.

 

Mavericks w minionym sezonie sprzedali Słoweńca Lukę Doncica, jedną z największych gwiazd całej ligi, do Los Angeles Lakers. To wywołało protesty kibiców, ale podpisanie kontraktu z Flaggiem powinno uspokoić atmosferę.

 

Także San Antonio Spurs ma powody do zadowolenia po wybraniu Dylana Harpera z uniwersyteckiej drużyny Rutgers, syna byłego gracza NBA Rona Harpera.

 

- Czuję wszystko naraz, wszystkie emocje się mieszają. Kiedy gra się u boku wielkich zawodników, można wykrzesać z siebie to, co najlepsze. Ta drużyna opiera się na świetnych młodych koszykarzach. Jestem gotowy, żeby do nich dołączyć i dać zespołowi tyle, ile tylko mogę - powiedział Harper junior.

 

Jako trzecia wyboru w drafcie dokonała ekipa Philadelphia 76-ers, która postawiła na zawodnika Baylor VJ Edgecombe'a, reprezentanta Bahamów, który grał m.in. przeciwko reprezentacji Polski w ubiegłorocznym turnieju kwalifikacyjnym w Walencji.

 

W dalszej kolejności do NBA trafili: Kon Knueppel (Charlotte Hornets), Ace Bailey (Utah Jazz), Tre Johnson (Washington Wizards), Jeremiah Fears (New Orleans Pelicans) i Egor Demin (Brooklyn Nets).

 

W dwóch poprzednich latach z numerem 1 draftu wybierani byli Francuzi - Victor Wembanyama (2023, San Antonio Spurs) i Zacharie Risacher (2024, Atlanta Hawks). 

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie