Rosjanka wyeliminowała Polkę. Teraz może zostać ozłocona!
Rosyjska tenisistka Anna Kalinska zagra z Kanadyjką Leylah Fernandez w niedzielnym finale turnieju WTA 500 na twardych kortach w Waszyngtonie. Może to być jej historyczny, pierwszy singlowy tytuł w karierze.

Zajmująca 36. pozycję w światowym rankingu Fernandez, finalistka wielkoszlemowego US Open z 2021 roku, w półfinale wyeliminowała grającą z „trójką” Jelenę Rybakinę 6:7 (2-7), 7:6 (7-3), 7:6 (7-3). Mecz trwał trzy godziny i 15 minut, a w drugiej partii tenisistka z Kazachstanu, która w ćwierćfinale wyeliminowała Magdalenę Fręch, prowadziła już 5:3.
ZOBACZ TAKŻE: Rywalka Świątek najpierw poinformowała o zakończeniu kariery, a teraz takie wieści!
22-letnia Kanadyjka po raz siódmy wystąpi w decydującym spotkaniu imprezy WTA. W dorobku ma trzy triumfy, ostatni w październiku 2023 w Hongkongu.
W drugim półfinale Kalinska, która w 2. rundzie pokonała Magdę Linette, wygrała z Brytyjką Emmą Raducanu 6:4, 6:3. To jej czwarte zwycięstwo bez straty seta w tych zawodach.
Plasująca się na 48. miejscu w klasyfikacji tenisistek Rosjanka stanie przed szansą na pierwszy singlowy tytuł w karierze. Trzy dotychczasowe finały przegrała.
Wynik półfinałów:
Leylah Fernandez (Kanada) - Jelena Rybakina (Kazachstan, 3) 6:7 (2-7), 7:6 (7-3), 7:6 (7-3)
Anna Kalinska (Rosja) - Emma Raducanu (W. Brytania) 6:4, 6:3

