Dramatyczny finisz. Mistrzostwo kraju przypłaciła poważną kontuzją
Do dramatycznych scen doszło po finale biegu na 100 metrów podczas lekkoatletycznych mistrzostw Norwegii. Helene Roenningen, 26-letnia sprinterka, przypłaciła zwycięstwo poważną kontuzją, która wykluczy ją z występów do końca sezonu.

Tegoroczna rywalizacja w biegu na 100 metrów była niezwykle zacięta, a o zwycięstwo do samego końca walczyły Helene Roenningen i broniąca mistrzowskiego tytułu 35-letnia Line Kloster, która w Norwegii panowała na tym dystansie nieprzerwanie od 2022 roku. Ostatecznie lepsza - o zaledwie 0,01 sekundy - była Roenningen, która uzyskała czas 11,41 s.
ZOBACZ TAKŻE: Skok wzwyż i skok o tyczce... bez poprzeczki? Kontrowersyjny pomysł oburzył sportowców
26-latka przypłaciła jednak zwycięstwo poważną kontuzją. Tuż po przekroczeniu linii mety sprinterka upadła tak nieszczęśliwie, że złamała sobie nadgarster i obojczyk.
- To był zupełnie niepotrzebny dramat. Złamania są na tyle poważne, że będę musiała przejść dwie operacje - powiedziała lekkoatletka w rozmowie z norweską telewizją NRK.
Helene Roenningen udała się już do Oslo, gdzie przejdzie operacje i będzie wracała do zdrowia.
Dla 26-letniej sprinterki był to trzeci w karierze złoty medal mistrzostw Norwegii w biegu na 100 metrów. Poprzednio triumfowała w 2017 i 2020 roku.
Przejdź na Polsatsport.pl
