Kłopoty Yamala po meczu reprezentacji. Nie mógł opuścić kraju
W niedzielę 7 września, Hiszpania pokonała na wyjeździe reprezentację Turcji 6:0, a przy dwóch bramkach asystę zanotował Lamine Yamal. Mimo wszystko, młody Hiszpan nie będzie najlepiej wspominał tamtego wieczoru. A to dlatego, że po spotkaniu Yamal zgubił swój paszport.

Jak podaje tureckie źródło "Beyaz Futbol", Yamal po meczu przez długi czas próbował znaleźć swój paszport. Wrócił nawet do szatni, w której przebierała się hiszpańska ekipa, jednak tam nie było jego dokumentu tożsamości. Gwiazda Barcelony sprawdziła również swoją walizkę, a koledzy z zespołu pomagali mu, szukając w autokarze, niestety bezskutecznie.
Ekipa Hiszpanii wyruszyła z dużym opóźnieniem. Yamal postanowił opuścić stadion wraz z kolegami, ale bez paszportu.
ZOBACZ TAKŻE: Robert Lewandowski o zmianach Urbana. "Szczerość trenera to fajna rzecz. Nogi nie są splątane”
Jako iż Turcja nie należy do Unii Europejskiej, dokument ten jest konieczny zarówno do wjazdu, jak i opuszczenia tego kraju. Dlatego do akcji szybko wkroczyła Hiszpańska Federacja Piłki Nożnej. Według portalu "Turkiyetoday" po współpracy z tamtejszą policją, po kilku godzinach problem został rozwiązany, a piłkarz wrócił do Hiszpanii prywatnym odrzutowcem.
Przejdź na Polsatsport.pl

