Manchester City rozbił United w derbach

Piłka nożna

Broniący tytułu mistrza Anglii piłkarze Liverpoolu odnieśli czwarte zwycięstwo w czwartym meczu sezonu. Beniaminka Burnley pokonali na wyjeździe 1:0 dopiero po golu Mohameda Salaha z rzutu karnego w doliczonym czasie gry. W derbach Manchesteru City gładko wygrało z United 3:0.

Piłkarze Manchesteru City, w tym Erling Haaland, świętują bramkę lub zwycięstwo w meczu derbowym.
fot. PAP
Piłkarze Manchesteru City

Liverpool długo nie radził sobie z dobrze zorganizowaną obroną Burnley i nie potrafił stworzyć dogodnych okazji do zdobycia bramki.

 

Od 84. minuty gospodarze musieli sobie radzić w dziesięciu po czerwonej kartce dla Lesleya Ugochukwu, ale i tak wydawało się, że zdołają wywalczyć remis.

 

ZOBACZ TAKŻE: Reprezentant Polski z golem w debiucie! Udany początek w nowym klubie

 

Ich wysiłki zostały zniweczone tuż przed końcowym gwizdkiem. Sędzia doliczył pięć minut, a w czwartej Hannibal Mejbri próbując zablokować dośrodkowanie zagrał piłkę ręką we własnym polu karnym. Tunezyjczyk nawet nie protestował, tylko skrył twarz w dłoniach. Chwilę później Salah dał zwycięstwo gościom.

 

W tabeli Liverpool ma trzy punkty przewagi nad Arsenalem, Tottenhamem i Bournemouth, które swoje mecze rozegrały w sobotę. Na ósme miejsce awansował Manchester City.

 

Dwa gole dla ekipy trenera Pepa Guardioli w drugiej połowie zdobył Erling Haaland. Norweg po 50 meczach na własnym stadionie w Premier League ma na koncie... 50 bramek. W pierwszej części gry wynik otworzył Phil Foden.

 

Manchester United z czterema „oczkami” jest dopiero 14.

BS, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl
ZOBACZ TAKŻE WIDEO: Szwecja - Francja. Skrót meczu

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie