Co za wieści! Mateusz Gamrot zawalczy z Charlesem Oliveirą

Jak poinformowała organizacja UFC, podczas gali w Rio de Janeiro (12 października) Charles Oliveira zmierzy się z Mateuszem Gamrotem. Polak wskoczył do rozpiski w miejsce kontuzjowanego Rafaela Fizieva, a ich pojedynek wyznaczono jako walkę wieczoru całej gali.

Mężczyzna z umięśnionym torsem stoi przy basenie, ubrany w krótkie spodenki, z rękami na biodrach.
fot: PAP
Mateusz Gamrot

Dla Gamrota będzie to jedna z największych walk w karierze i zarazem ogromny krok w jego przygodzie z UFC. Charles Oliveira wyznał, że to właśnie Polak stanie naprzeciwko niego podczas gali w Rio de Janeiro. Tym samym "Do Bronx" zaakceptował wyzwanie, które "Gamer" rzucił mu za pośrednictwem mediów społecznościowych. Kilkadziesiąt minut później organizacja UFC potwierdziła, że dojdzie do takiego pojedynku.

 

Brazylijczyk w ostatnich dniach otwarcie deklarował gotowość do pojedynków z innymi czołowymi zawodnikami wagi lekkiej. W gronie potencjalnych rywali wymieniano m.in. Benoit Saint-Denisa czy Renato Moicano. Ostatecznie jednak Oliveira wskazał na Polaka, co otwiera przed Gamrotem szansę na największe zwycięstwo w dotychczasowej karierze.

 

- To z nim będziemy toczyć wojnę. Reszta chciała szumu medialnego, chciała po prostu gadać, ale to jest część MMA. Gamrot, dziękuję za zaakceptowanie tej walki. To będzie wielka wojna - powiedział Oliveira w krótkim wideo w mediach społecznościowych.

 

ZOBACZ TAKŻE: Skandal na MŚ. Wykonał gest radości i... mógł stracić medal

 

Przypomnijmy, że Oliveira to żywa legenda UFC. Urodzony w Guarui zawodnik walczy w amerykańskiej organizacji od 2010 roku. Na przestrzeni lat zapracował na miano jednego z najlepszych fighterów kategorii lekkiej. W latach 2021-2022 był nawet mistrzem tej dywizji. Ostatnimi czasy radzi sobie jednak w kratkę - zwycięstwa przeplata porażkami. W ostatnim występie w czerwcu tego roku przegrał przez nokaut w pierwszej rundzie z Ilią Topurią. 

 

Z kolei Gamrot ostatniego dnia maja tego roku wrócił na zwycięskie tory po porażce z Danem Hookerem. Zawodnik z Kudowy-Zdroju po trzyrundowym boju wypunktował Ludovita Kleina. Ewentualne starcie z Oliveirą byłoby dla niego wielką szansę. W przypadku wygranej jego notowania w UFC znacząco by wzrosły i dzięki temu mógłby wrócić do rozgrywki o mistrzowski tytuł.

 

 fot: Instagram/charlesdobronxs

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie