To już pewne – takie zgrupowania reprezentacji przechodzą do historii. FIFA zmienia zasady gry

Piłka nożna

W 2025 roku mamy do czynienia z ostatnim październikowym zgrupowaniem reprezentacji w dotychczasowej formule. Zmiany przegłosowano już w 2023 roku i wejdą w życie już za kilka miesięcy. Co się zmieni? Jak FIFA zmienia zasady gry dla klubów i drużyn narodowych?

Grupa piłkarzy w bordowych strojach treningowych podczas zgrupowania reprezentacji.
fot. Cyfrasport
Takie zgrupowania przechodzą do historii

Dotychczasowa formuła jesiennych zgrupowań reprezentacji

Obowiązująca formuła przerw reprezentacyjnych w piłce nożnej ma już wiele lat. Standardowo kalendarz piłkarski dzieli się na przerwy w marcu, czerwcu, wrześniu, październiku i listopadzie. W każdej z nich kadra rozgrywa do dwóch meczów, co daje maksymalnie 10 spotkań międzynarodowych w roku, nie licząc lat z turniejami typu mistrzostwa świata czy mistrzostwa Europy. Z punktu widzenia klubów problematyczne są 1,5 tygodniowe zgrupowania co miesiąc w okresie jesiennym i w końcu nadchodzi zmiana.

Połączenie wrześniowej i październikowej przerwy stanie się faktem. Liczba jesiennych meczów pozostanie bez zmian

W marcu 2023 roku przegłosowano zmiany, które dotyczą połączenia wrześniowej i październikowej przerwy w jedną. Pierwsza odsłona nowego kalendarza będzie miała miejsce w 2026 roku. Co się zmieni? Zgodnie z założeniami FIFA zamiast krótszych pojawi się jedna dłuższa przerwa na mecze kadrowe.


Obejmować będzie ostatni pełny tydzień września oraz początek października. W praktyce selekcjonerzy będą mieli najlepszych graczy do dyspozycji przez około trzy tygodnie z rzędu.


Zgodnie z prognozowanymi zmianami liczba jesiennych meczów międzynarodowych nie ulegnie modyfikacji. Drużyny narodowe dalej rozgrywać będą do czterech spotkań łącznie we wrześniu i październiku, przy czym odbędzie się to w krótszym odstępie czasowym. Z drugiej strony trenerzy będą mogli zachować większą ciągłość treningów i jeszcze bardziej wpłynąć na formę zespołu czy automatyzmy na boisku.

Co to oznacza dla klubów i reprezentacji?

Zarówno kluby, jak i reprezentacje muszą przygotować się na nowe. Z perspektywy tych pierwszych, przerwa reprezentacyjna zostanie skrócona z czterech do trzech tygodni, jednak ciągiem, a nie w rozbiciu na dwa okienka.


Wpłynie to na reorganizację cyklu przygotowań i pozwoli na odzyskanie całego tygodnia na rozgrywanie spotkań klubowych. Selekcjonerzy reprezentacji będą mieli tydzień mniej na pracę z piłkarzami, jednak może to przełożyć się na większą efektywność.

Piłkarzy czeka mniej podróży

Wydaje się, że piłkarze powinni być zadowoleni. Dzięki tym zmianom będą odbywać mniej podróży. Unikną jednego przyjazdu oraz jednego wyjazdu ze zgrupowania, co wpłynie korzystnie na ich odpoczynek oraz zmniejszy ryzyko ewentualnych urazów spowodowanych zmęczeniem.
Ponadto dłuższa przerwa reprezentacyjna ułatwi budowanie atmosfery w zespole oraz pozwoli zawodnikom na jeszcze lepsze poznanie się i dotarcie. Bez dwóch zdań ma to wpływ na to, jak kadra prezentuje się na boisku. Zmiany obowiązywać będą w latach 2026-2030, po czym zostaną poddane ocenie. Liczymy na to, że wpłynie to korzystnie na występy Biało-Czerwonych na arenie międzynarodowej.

Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie