Oto stawka meczu z Litwą. Musimy spoglądać na Amsterdam (SCENARIUSZE)

Jeśli polscy piłkarze wygrają wieczorem w Kownie z Litwą, praktycznie zapewnią sobie miejsce co najmniej w barażach o awans do przyszłorocznych mistrzostw świata. Chyba że w rozgrywanym w Amsterdamie meczu Holandia nie zdoła pokonać Finlandii.

Drużyna piłkarska w czerwonych strojach świętuje zdobycie bramki.
fot. PAP
Oto stawka meczu z Litwą. Musimy spoglądać na Amsterdam (SCENARIUSZE)

Do mundialu w USA, Kanadzie i Meksyku awansują bezpośrednio zwycięzcy każdej z grup eliminacyjnych. Reprezentacje z drugich miejsc wystąpią w barażach.

 

ZOBACZ TAKŻE: Gwiazdy pudłowały z rzutów karnych w el. MŚ 2026. Zwycięstwa faworytów

 

W grupie G Polska zajmuje drugą pozycję z dorobkiem 10 punktów. Tyle samo ma trzecia Finlandia, która rozegrała o jedno spotkanie więcej. Prowadzi Holandia - 13 pkt. Litwa i Malta nie liczą się już w walce o czołowe lokaty.

 

Ostateczne rozstrzygnięcia w tej grupie zapadną dopiero w listopadzie, ale już niedzielny wieczór może rozwiać większość wątpliwości. Najbardziej prawdopodobny scenariusz zakłada wygraną gospodarzy w Amsterdamie i gości w Kownie. Wtedy Holandia miałaby 16 pkt, Polska - 13, a Finlandia - 10.

 

W przypadku równej liczby punktów kryterium decydującym o kolejności w tabeli jest różnica bramek. Obecnie Holandia ma +15, Polska +4 a Finlandia -1, a przy powyższym założeniu dystans między Polską a Finlandią jeszcze bardziej by wzrósł. Biało-czerwoni w listopadzie mogliby stracić drugą pozycję na rzecz Finlandii tylko w mało prawdopodobnym przypadku, że przegrają z Holandią i Maltą, a Finlandia wygra z Maltą, jednocześnie nadrabiając bilans bramkowy.

 

Za to podopieczni selekcjonera Jana Urbana prawdopodobnie nie zdołają już wyprzedzić Holandii, nawet jeśli pokonają ją w Warszawie 14 listopada. Żeby zakończyć eliminacje na czele, Polska musiałaby w ostatniej kolejce zdobyć na wyjeździe z Maltą więcej punktów niż "Pomarańczowi" u siebie z Litwą.

 

Sytuacja stanie się bardziej skomplikowana przy innym rozstrzygnięciu w niedzielę w Amsterdamie. Wtedy pokonanie Litwy sprawi, że Biało-Czerwoni staną przed szansą wywalczenia bezpośredniego awansu do MŚ, ale jednocześnie nieco utrudni ewentualną rywalizację o miejsce w barażach. Zadanie skomplikować mogą sobie także sami, jeśli na Litwie powinie im się noga...

 

W marcu w Warszawie w pierwszej eliminacyjnej konfrontacji z Litwinami Biało-Czerwoni zwyciężyli 1:0, po golu Roberta Lewandowskiego w końcówce.

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie