Niebywałe! Brazylia prowadziła 2:0, a potem stało się to. Wielka pogoń
Piłkarze reprezentacji Japonii po raz pierwszy pokonali Brazylię, wygrywając z nią w meczu towarzyskim w Tokio 3:2. By zanotować historyczne zwycięstwo, potrzebowali 14 spotkań.

Pierwsza połowa meczu, rozgrywanego przy pełnych trybunach, nie zapowiadała wielkiego sukcesu Japończyków. Po 45 minutach gry to „Canarinhos” prowadzili 2:0 po golach Paulo Henrique w 26. i Gabriela Martinellego w 32. minucie.
W drugiej połowie gospodarze wykorzystali jednak błędy brazylijskiej defensywy. Najpierw w 52. minucie różnicę zmniejszył Takumi Minamino, a do wyrównania doprowadził 10 minut później Keito Nakamura. Przy gorącej atmosferze stworzonej przez kibiców, Japonia naciskała na zwycięstwo. W 71. minucie szalę na stronę Azjatów przechylił strzałem głową Ayase Ueda.
To druga porażka Brazylii od czasu objęcia funkcji trenera przez Carlo Ancelottiego w maju, po porażce 0:1 na wyjeździe z Boliwią w eliminacjach do mistrzostw świata 2026.
Zarówno Brazylia, jak i Japonia zapewniły już sobie awans do przyszłorocznego mundialu w USA, Kanadzie i Meksyku.
Japonia - Brazylia 3:2 (0:2)
Bramki: Minamino 52, Nakamura 62, Ueda 71 - Paulo Henrique 26, Martinelli 32.
Japonia: Zion Suzuki - Taniguchi, Watanabe, Junnosuke Suzuki - Kubo (54 Ito), Sano, Kamada (85 Ogawa), Nakamura (74 Soma) - Doan (85 Mochizuki), Ueda (74 Machino), Minamino (74 Tanaka).
Brazylia: Souza - Paulo Henrique, Bruno, Beraldo, Augusto (75 Caio Henrique) - Guimaraes (57 Joelinton), Casemiro - Luiz Henrique (75 Estevao), Paqueta (75 Richarlison), Vinicius Jr (57 Cunha) - Martinelli (57 Rodrygo).
Żółte kartki: Doan - Estevao.
Przejdź na Polsatsport.pl
