Brązowy medal sztafety mieszanej. Rekord Polski Topolskiej
Polscy łyżwiarze zajęli trzecie miejsce w sztafecie mieszanej w zakończonych w Montrealu drugich zawodach World Tour w short tracku. To pierwsze w tym sezonie podium Biało-Czerwonych w cyklu, który poprzedniej zimy zastąpił Puchar Świata.


Rekord Polski! Co za start Gabrieli Topolskiej w Montrealu

Reprezentanci Polski odebrali medale! Polska sztafeta na podium World Tour

Pierwszy medal w tym sezonie! Reprezentacja Polski na podium w sztafecie
Polacy startowali w składzie: Michał Niewiński, Gabriela Topolska, Felix Pigeon oraz Natalia Maliszewska.
ZOBACZ TAKŻE: Jest medal! Wielki sukces Polaków w Montrealu
W wyścigu finałowym polska sztafeta prowadziła nawet przez kilka okrążeń, korzystając z upadku w ekipie Holandii, a ostatecznie finiszowała na trzeciej pozycji w czasie 2.38,135. Najszybsi byli Kanadyjczycy - 2.37,599, przed reprezentantami Korei Południowej - 2.38,004.
W niedzielę w finale wystąpiła także Topolska - na dystansie 1500 m. Popchnięta przez jedną z rywalek w półfinale, otrzymała awans sędziowski do decydującego wyścigu, z udziałem aż dziewięciu zawodniczek. Pojechała bardzo dobrze, zajmując piąte miejsce, a wynikiem 2.17,938 poprawiła wyraźnie rekord Polski Magdaleny Warakomskiej z 2018 roku (2.20,032). Wygrała Koreanka Minjeong Choi - 2.17,399.
Na 500 m zwyciężyła Holenderka Xandra Velzebour. Natalia Maliszewska odpadła w ćwierćfinale. W jedynym indywidualnym finale mężczyzn - na 1000 m - triumfował Kanadyjczyk William Dandjinou. Pigeon odpadł w półfinale, a Niewiński i Łukasz Kuczyński - w eliminacjach.
W ostatniej konkurencji zawodów - sztafecie mężczyzn - Niewiński, Kuczyński, Pigeon i Diane Sellier zajęli siódme miejsce, przegrywając w finale B z Koreańczykami i Japończykami. Zwyciężyli Kanadyjczycy, z największą gwiazdą imprezy - Dandjinou, który zgarnął komplet pięciu złotych medali.
W sobotę najlepiej z Biało-Czerwonych spisała się Topolska, zajmując siódmą lokatę na 1000 m. Również siódmą lokatę wywalczyły Polki w sztafecie.
Zawody w Montrealu były drugą rundą cyklu World Tour. Pierwsza odbyła się w ubiegłym tygodniu w tym samym mieście. W listopadzie karuzela przeniesie się do Gdańska, a potem do holenderskiego Dordrechtu.
Najlepsze wyniki z trzech z tych czterech imprez posłużą do stworzenia rankingów, które z kolei przełożą się na kwalifikacje do przyszłorocznych igrzysk olimpijskich w Mediolanie i Cortina d’Ampezzo.
Przejdź na Polsatsport.pl
